Nie żyje Keith Flint z The Prodigy [AKTUALIZACJA]

  • Data publikacji: 04.03.2019, 12:27

W wieku 49 lat zmarł Keith Flint, frontman brytyjskiego zespołu The Prodigy - wykonującego szeroko pojętą muzykę elektroniczną.

 

Ciało Flinta zostało znalezione w jego domu w Anglii nad ranem. Nic nie wskazuje na udział osób trzecich, sekcja zwłok wyjaśni przyczyny zgonu.

 

AKTUALIZACJA: Liam Howlett z The Prodigy ogłosił na Instagramie, że Keith Flint popełnił samobójstwo.

The Prodigy to jeden z najsłynniejszych zespołów grających muzykę elektroniczną. Sławę zdobyli jeszcze w latach 90 ubiegłego wieku. Single z tamtego okresu – w tym kultowe Breathe, Firestarter oraz Smack My Bitch Up – w pewnym sensie definiowały udaną dyskotekę; po prostu nie mogło ich zabraknąć na parkiecie. Najnowszy album, No Tourists, został wydany 2 listopada 2018 roku. 

 

Zespół zdobył także wiele prestiżowych nagród, które były uhonorowaniem ich twórczości. Zdobyli dwa razy nagrody BRITs (z ośmiu nominacji), pięć razy NME Awards (z sześciu nominacji), sześć razy MTV Music Awards (z dziesięciu nominacji). Byli także dwukrotnie nominowani do nagród GRAMMY.

 

Keith Flint, poza zaangażowaniem w projekt The Prodigy, był także znany na scenie motocyklowej. Był wielkim miłośnikiem jednośladów. Jego zespół motocyklowy, Team Traction Control, startował w British Supersport Championship. W 2015 roku jego zespół wygrał dwukrotnie prestiżowy wyścig na Wyspie Man.