Zmarł Luke Perry, gwiazdor "Beverly Hills 90210"

W wieku 52 lat zmarł aktor Luke Perry, gwiazdor kultowego serialu lat 90. Beverly Hills 90210.

 

W ubiegłym tygodniu media podały, iż aktor przeszedł rozległy udar i trafił do jednego ze szpitali. Jego stan był bardzo ciężki. Dziś poinformowano o śmierci Luke'a. Zmarł w otoczeniu rodziny i przyjaciół, m.in. jego dzieci, narzeczonej i byłej żony.

Rodzina docenia potoki wsparcia i modlitw, które napłynęły z całego świata, jednocześnie prosząc o uszanowanie prywatności w tym trudnym momencie. Na razie nie będą przekazywane żadne kolejne informacje - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

 

Amerykański aktor swą karierę rozpoczął na początku lat 80., tuż po ukończeniu szkoły średniej, w latach 90. stał się gwiazdą kultowego serialu Beverly Hills 90210. Zagrał w wielu serialach oraz filmach, m.in. Riverdale i Buffy, postrach wampirów. Wystąpił również w teledysku do piosenki Be Chrool to You Scuel z repertuaru zespołu Twisted Sister.

Informacje o ciężkim stanie aktora zbiegły się w czasie z wieściami o planach nakręcenia reboota 90210. Swój udział w przedsięwzięciu potwierdziła część obsady oryginalnej serii.

26 lipca do kin wejdzie film Quentina Tarantino Once Upon a Time in Hollywood, w którym Luke Perry gra jedną z głównych ról.

 

Aktor zmarł w wieku 52 lat.