Michael Walker zamordowany przez syna

Nie żyje Michael Walker, perkusista rockowego zespołu Aranda. Śmierć poniosła również jego żona. Za zabójstwem ma stać ich nastoletni syn.

Michael Walker i jego żona Rachael zostali zastrzeleni w ich domu w Edmond (stan Oklahoma) w poniedziałek. Według doniesień News 9 Oklahoma, podwójnego zabójstwa miał dopuścić się ich 19-letni syn, Elijah. Służby otrzymały zgłoszenie od jego młodszego o 2 lata brata, który miał słyszeć kilka strzałów w środku nocy, a następnie uciec z budynku. Jego życiu i zdrowiu nic nie zagraża, natomiast podejrzany został zatrzymany. Podczas aresztowania nie stawiał oporu, a do policji wyszedł nieuzbrojony.

- Nie wiemy, co kierowało poczynaniami podejrzanego. Chłopak jest przesłuchiwany w celu uzyskania kolejnych informacji na temat zdarzenia. Szczegóły jego zeznań jeszcze nie są gotowe do publikacji, ale jesteśmy pewni, że jest on jedynym podejrzanym w sprawie - powiedział rzecznik Departamentu Policji Oklahoma, Jenny Wagnon.

Swój ból po śmierci małżeństwa wyrazili pozostali członkowie zespołu Aranda.

Ostatnim albumem studyjnym, który Aranda nagrała z Michaelem w składzie jest Not The Same z 2015 roku. Muzyk miał 50 lat, natomiast jego żona - 44.