Chemia skończyła nagrywać

Od kilku tygodniu zespół Chemia przebywał w studio w Londynie. Dzisiaj oficjalnie zakończyły się nagrania do nowej płyty.

W zeszłym roku pojawiły się głosy sugerujące, iż nowy album studyjny pojawi się jesienią 2018 roku. Jednak pierwsze prace zespołu ruszyły dopiero w grudniu, których kontynuacja rozpoczęła się w zeszłym miesiącu. Opóźnienie może wynikać m.in. z tego, że lider grupy, Wojciech Balczun jest bardzo zapracowanym człowiekiem, który stara się pogodzić karierę rockmana ze spotkaniami biznesowymi w różnych zakątkach świata (warto też przypomnieć, że był on prezesem PKP Cargo, a także Kolei Ukraińskich). Aby stworzyć następcę Let Me, Chemia ruszyła do Londynu. Dzisiaj ogłoszono koniec nagrań, a w przyszłym tygodniu rozpocznie się miksowanie.

Na płycie usłyszymy m.in. instrumenty akustyczne, natomiast jej producent na razie nie został ujawniony. Będzie to pierwszy album stworzony z Maciejem Papalskim i Błażejem Chochorowskim w składzie.