Kobiety górą w obsadzie "Ocean's 8"

  • Dodał: Sebastian Sierociński
  • Data publikacji: 27.05.2018, 09:29

22 czerwca na ekranach polskich kin pojawi się plejada gwiazd Hollywood. Widzowie będą mieli okazję zagłębić się w świat włamań, rabunków i oszustw. Ostrzegam, że tym razem na ekranie zabraknie klasycznych, męskich grup złoczyńców. W spin – offie Ocean's 11 wystąpią niemal wyłącznie przedstawicielki płci pięknej. Bowiem oto zbliża się Debbie Ocean i jej ekipa. Razem zorganizują skok stulecia, o którym świat prędko nie zapomni.

 

Siedemnaście lat temu premierę miała głośna produkcja Ocean's 11: Ryzykowna gra. Bohaterami komedii kryminalnej była grupa uzdolnionych rabusiów. Na ekranie obserwowaliśmy takie gwiazdy kina, jak George Clooney, Brad Pitt, Matt Damon czy Andy Garcia. Trylogia opowiadająca o przygodach niezwykłych przestępców cieszyła się ogromnym zainteresowaniem i przyniosła twórcom setki milionów dolarów zysku. Po latach wielbiciele kina akcji mogą zacierać ręce. 22 czerwca premierę ma Ocean's 8, swoisty spin – off opowiadający historię zupełnie innej grupy przestępczej. Mówię innej, bo choć obie szajki trudzą się przeprowadzaniem skomplikowanych napadów, poszczególni członkowie band różnią się od siebie diametralnie.

 

Ocean's opowie o najzuchwalszym skoku w tym stuleciu. Główna bohaterka filmu, Debbie Ocean (Sandra Bullock) właśnie wyszła z więzienia po pięciu latach kary. Kobieta nie czuje jednak potrzeby resocjalizacji. Planuje dokonanie napadu, który odbędzie się w trakcie charytatywnej imprezy w nowojorskim Metropolitan Museum. W zuchwałej kradzieży pomogą jej: Lou (Cate Blanchett), Rose (Helena Bonham Carter), Nine Ball (Rihanna), Daphne Kluger (Anne Hathaway) oraz Amita (Mindy Kalling). Razem kobiety stworzą zespół, który dokona największej kradzieży od czasów potrójnego napadu ekipy jej brata, Danny`ego Ocean.

 

Reżyserem obrazu jest Gary Ross, twórca odpowiedzialny między innymi za Igrzyska śmierci czy dramat Rebeliant. Zdjęcia do filmu trwały od października 2016 roku.

 

Ocean's 8 jest nie tylko produkcją nawiązującą do kultowej trylogii Stevena Soderbergha. To także głęboki ukłon w stronę klasycznych heist movies. Już od kilku dobrych lat na ekranach kin nie zawitał godny polecenia obraz tego rodzaju. Czy produkcja Rossa okaże się warta obejrzenia i czy zda egzamin jako film akcji? Przekonamy się już 22 czerwca.

Sebastian Sierociński

Student Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Miłośnik kina, literatury, gier komputerowych i muzyki. Kontakt: sierocinskisebastian00@gmail.com