Czarna passa Nicki Minaj

Wielu nie będzie dobrze wspominać europejskiej trasy NICKIHNDRXX. Odwołano na niej kilka koncertów, a już wiadomo, że nie odbędzie się też ten zaplanowany na 4 kwietnia w Azji. Pojawiły się również szczegóły ws. koncertu w Bordeaux.

Mimo odbycia pełnych emocji, dobrych, koncertów, trasa zostanie zapamiętana jako jedna z gorszych za sprawą odwoływania niektórych występów. O nie do końca jasnych okolicznościach odwołania tych w Bratysławie i Bordeaux pisaliśmy tutaj. W przypadku drugiego z tych miast, głos zabrali organizatorzy. Przekazali oni, że problemem był rzeczywiście prąd, ale wina ciągle leżała po stronie Nicki i jej ekipy. Jej występy nie odbiegają od współczesnych standardów i są przepełnione efektami świetlnymi oraz wizualnymi. Duże ekrany, lasery czy reflektory emitują duże dawki ciepła. Europejskie prawo zabrania przekraczania określonych w ustawie limitów owych dawek. Nietrudno się domyślić, że występ nie spełniał wymogów.

- Design niektórych elementów show potrzebuje tysiące więcej prądu niż Europejskie prawo na to pozwala: 3 ampery zamiast 30 miliamperów. Amerykańska ekipa to rozumie, ale zamiast się dostosować, próbuje nas uczyć, jak mamy to robić.

Źle rozchodzące się ciepło może wywołać u uczestników imprez masowych ataki serca lub być przyczyną pożaru. Organizatorzy nie chcieli ryzykować życia przeszło 5 tys. fanów zgromadzonych pod sceną, dlatego występ nie odbył się. W ich opinii winę ponoszą Amerykanie, którzy rozplanowywali szczegóły techniczne show, ale nie dostosowali ich do warunków panujących w arenie.

W zeszły piątek Nicki miała zagrać w Dublinie, ale i tutaj pojawiły się problemy. Jednak tym razem okoliczności nie zależały od kogokolwiek - plany pokrzyżowała zła pogoda, która uniemożliwiła promom dostarczającym elementy sceny dotrzeć do irlandzkiej stolicy na czas.

Natomiast 4 kwietnia raperka miała wystąpić na SCG Stadium w Bangkoku. Już wiadomo, że nie dojdzie to do skutku i podjęto prace mające na celu wyznaczenie nowego terminu. Organizatorzy nie ujawnili powodu odwołania, a jedynie wspominają o nieprzewidzianych komplikacjach.