Powstanie film o Sex Pistols

Sukces Bohemian Rhapsody sprawił, że są zapowiadane, lub już są tworzone, kolejne filmy biograficzne o ikonach muzyki rockowej. Teraz na warsztat zostaną wzięci brytyjscy weterani punka.

Sex Pistols - zespół-legenda, który stworzył zupełnie nowy gatunek muzyczny, dając początek rewolucji społecznej i nowej subkulturze. Bez wątpienia taka historia nadaje się na film. Po sukcesie Bohemian Rhapsody o Queen, a także zapowiadanych na bliższą lub dalszą przyszłość produkcjach nt. Eltona Johna, Davida Bowie'go czy The Beatles, przyszła pora właśnie na prekursorów muzyki anarchii. Ayesha Plunkett, producentka i scenarzystka, wypowiedziała się w tej sprawie dla The Daily Star:

- Byliśmy pod ogromnym wrażeniem tego, co w box office osiągnął film „Bohemian Rhapsody”. To najlepszy dowód na to, że ludzie chcą oglądać tego typu produkcje.

Prace wstępne nad filmem już się rozpoczęły. Trwa ustalanie szczegółów castingu, a ponadto jest tworzona lista życzeń dot. ekipy i obsady. Nieoficjalnie mówi się, że na ekran zostaną przeniesione pierwsze 3 lata istnienia Sex Pistols, czyli okres 1975-1978.

Zespół przez całą swoją karierę wydał tylko jeden album studyjny, czyli Never Mind the Bollocks, Here's the Sex Pistols, na którym znalazły się ikoniczne i kontrowersyjne piosenki Anarchy in the U.K. oraz God Save the Queen. W 2006 roku grupę wprowadzono do Rock and Roll Hall of Fame.