Stan Borys w lepszej kondycji

  • Dodał: Karol Truszkowski
  • Data publikacji: 05.06.2019, 00:14

Stan Borys trafił w ciężkim stanie do szpitala w lutym z powodu udaru. Lekarze walczyli o jego życie przez kilka dni. Choć udało się go uratować, to sparaliżowana została lewa strona jego ciała, a także utracił czucie w lewej ręce. Teraz wiadomo, że 77-letni muzyk czuje się znacznie lepiej.

 

Informacje przekazała Anna Maleady, która jest menadżerką i partnerką Borysa. Stan zdrowia muzyka poprawił się dzięki rehabilitacji.

 

- To naprawdę przełom, bo Stan już nie potrzebuje wózka inwalidzkiego. Jest w stanie przejść bez pomocy około pięćdziesięciu metrów. Ma zaburzenia pola widzenia, musi więc bardzo uważać, żeby się nie przewrócić - powiedziała Maleady dla tygodnika Twoje Imperium.

 

- Co prawda zdarza mu się zachwiać i wówczas potrzebuje się wesprzeć na moim ramieniu, ale jak na obecny etap rehabilitacji jest naprawdę dobrze. Niczego przyspieszyć nie jesteśmy w stanie. Żeby ociągnąć lepszy wynik, potrzebuje wielu miesięcy rehabilitacji, może nawet roku - kontynuowała.

 

Stan Borys trafił do szpitala w lutym bieżącego roku. Przyczyną było niedotlenienie mózgu. Artysta przed hospitalizacją regularnie skarżył się na bóle głowy. Jego rehabilitacja trwała kilka miesięcy, a w zeszłym miesiącu ponownie musiał udać się do szpitala na oddział kardiologiczny, gdzie prywatnie przeszedł przez kilka zabiegów.

 

Stan Borys naprawdę nazywa się Stanisław Guzek. Jest kompozytorem i aktorem. W latach 60. ubiegłego wieku założył słynną grupę Blackout. Ma też na swoim koncie współpracę z Bizonami i Niebiesko-czarnymi. Od połowy lat 70. do 2004 roku mieszkał w Stanach Zjednoczonych.

 

Karol Truszkowski – Poinformowani.pl

Karol Truszkowski

Miłośnik geografii, historii XX wieku, ciężkiej muzyki i japońskiej popkultury. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.