Jordania żąda zaprzestania emisji serialu "Mesjasz" od Netfliksa

  • Dodał: Karol Truszkowski
  • Data publikacji: 01.01.2020, 16:31

Mesjasz to nowy oryginalny 10-odcinkowy serial od platformy Netflix. Mimo wcześniejszej akceptacji i wsparcia, Królewska Komisja Filmowa Jordanii zaapelowała podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, żeby produkcja była niedostępna w tym bliskowschodnim państwie. Twierdzi się, że jest ona antyislamska.

 

Rzecznik Netfiksa powiedział w rozmowie z Deadline, że żadne pismo w tej sprawie nie trafiło do władz platformy. W oficjalnym oświadczeniu czytamy:

 

- "Mesjasz" jest dziełem fikcji. Serial nie opiera się na żadnej realnej postaci czy religii. Serwis daje szansę oceny produkcji oraz podaje informacje, które mogą być pomocne przy podjęciu decyzji dotyczącej tego, co jest odpowiednie dla użytkowników oraz ich rodzin.

 

Co ciekawe, KKF wcześniej nie miała żadnych zastrzeżeń do Mesjasza. Przyznano jej nawet specjalne ulgi podatkowe.

 

Fabuła serialu przedstawia się następująco: agentka CIA Eva Geller stoi na czele śledztwa badającego sprawę tajemniczego proroka, który pojawia się na Bliskim Wschodzie i zbiera grono wyznawców. Mężczyzna zyskuje rozgłos międzynarodowy dzięki mediom. Ma on długie włosy, głosi słowo miłości oraz chce przekazać wiadomość od swojego ojca. Swoją pracę określa jako dzieło boże. Prawdziwy cudotwórca czy zwykły oszust?

 

Twórcą Mesjasza jest Michael Petroni (The Book Thief), natomiast za reżyserię odpowiadają James McTeigue (V for Vendetta) i Kate Woods (Rectify). Na ekranie występują m.in. Michelle Monaghan, Mehdi Dehbi, Tomer Sisley, Beau Bridges, John Ortiz, Wil Traval, Sayyid El Alami i Philip Baker Hall.

 

Karol Truszkowski – Poinformowani.pl

Karol Truszkowski

Miłośnik geografii, historii XX wieku, ciężkiej muzyki i japońskiej popkultury. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.