Taika Waititi może nie wyreżyserować "Akiry"

Plany nakręcenia aktorskiej wersji filmu anime Akira są jak niekończący się serial. W zeszłym roku przekazano, że producentem zostanie Leonardo DiCaprio, natomiast reżyserem Taika Waititi. Ten ostatni przyznał teraz, że być może nie on nakręci remake. Sam projekt został znowu przesunięty w czasie. Studio Warner Bros., mające prawa do tytułu od 2002 roku, wielokrotnie próbowało ponownie zekranizować kultową mangę. Film jednak do tej pory nie powstał.

Taika Waititi przekazał w wywiadzie dla Variety po ceremonii rozdania Oscarów, że ciągle ma nadzieję, iż remake Akiry powstanie. Nie ma za to pewności, czy zostanie jego reżyserem:

- Nie mam pojęcia czym będę zajmował się za dwa lata. Nie wiem nawet jakie mam plany na następne dwa dni. (...) Wydaje mi się, że ten film w końcu powstanie, ale nie mogę potwierdzić, że to ja go stworzę.

W zeszłym roku ogłoszono, że nad wersją aktorską będzie czuwać właśnie Waititi jako reżyser, a także DiCaprio jako producent. Projekt dostał od stanu Kalifornia dofinansowanie w wys. 18,5 mln dolarów w ramach państwowego Programu Kredytu Podatkowego obejmującego produkcje kinowe i telewizyjne. Jednak warunkiem otrzymania ulgi było rozpoczęcie zdjęć w ciągu 180 dni, a do tego nie doszło. Problemem było skompletowanie obsady.

Teraz Waititi pracuje nad filmem Next Goal Wins, którego kręcenie powinno zakończyć się w tym roku. Następny w kolejce jest Thor: Love and Thunder. Tymczasem Akira miała trafić na ekrany kinowe 21 maja 2021 roku, lecz z powodu zawirowań wokół projektu, dzień ten będzie premierą czwartej odsłony serii Matrix.

Z ostatniej edycji rozdania Oscarów Taika Waititi wrócił z jedną statuetką za scenariusz filmu Jojo Rabbit.