Harvey Weinstein uznany za winnego w procesie o gwałt

Ława przysięgłych uznała w poniedziałek amerykańskiego producenta filmowego za winnego zarzucanych mu czynów: gwałtu trzeciego stopnia oraz przestępstwa seksualnego pierwszego stopnia. Został też uniewinniony ws. drapieżnej napaści seksualnej oraz gwałtu pierwszego stopnia, za co groziło mu dożywocie.

Harvey Weinstein został tymczasowo aresztowany przez sędziego Sądu Najwyższego w Nowym Jorku, Jamesa Burke'a. Wyrok zostanie ogłoszony 11 marca. Sędzia nie uwzględnił wniosku obrony o możliwość wyjścia za kaucją ze względu na zły stan zdrowia oskarżonego.

Przeciwko producentowi toczą się jeszcze inne procesy sądowe. Molestowanie seksualne zarzucają mu m.in. Ashley Judd, Gwyneth Paltrow, Angelina Jolie i Rose McGowan.

W 2017 roku Harvey Weinstein został oskarżony przez ponad 70 kobiet o molestowanie seksualne. Został wówczas zwolniony z wytwórni filmowej The Weinstein Company. Wydalono go też z Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. W zeszłym roku aresztowano go i zarzucono mu gwałt, przestępstwo na tle seksualnym, wykorzystywanie seksualne i molestowanie seksualne w związku z incydentami względem dwóch kobiet. Afera wokół jego osoby zapoczątkowała ruch #metoo.

W 1998 roku Weinstein otrzymał Oscara za film Zakochany Szekspir. Był producentem wykonawczym takich filmów jak Pulp Fiction, Angielski pacjent, Jackie Brown i Władca Pierścieni.