Pierwsi chętni do wystąpienia na przyszłorocznej Eurowizji

Niedawno ogłoszono, że z powodu rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa zdecydowano o odwołaniu tegorocznej edycji Konkursu Piosenki Eurowizji w Rotterdamie. Jednocześnie rozpoczęto rozmowy na temat organizacji imprezy w tym samym miejscu w przyszłym roku. Choć czasu pozostało bardzo dużo, to już pojawili się pierwsi chętni do wystąpienia.

Część nadawców niemal natychmiast ogłosiła, że chce wziąć udział w przyszłorocznej edycji imprezy, do której wystawi artystów, którzy mieli w maju zaprezentować się w Rotterdamie. Wśród nich znajdują się:

• Damir Kedžo (Chorwacja)
• Tornike Kipiani (Gruzja)
• Stefania (Grecja)
• Jeangu Macrooy (Holandia)
• Blas Cantó (Hiszpania)
• zespół Go_A (Ukraina)

Ponadto zainteresowanie udziałem wyrazili inni niedoszli reprezentanci, m.in. Victoria z Bułgarii, Sandro z Cypru i Roxen z Rumunii. Nowych kandydatów zamierzają za to wyłonić Szwecja i Estonia. Te kraje już ogłosiły organizację preselekcji.

Regulamin Konkursu Piosenki Eurowizji głosi m.in., że wykonywana piosenka musi zostać wydana nie wcześniej niż 1 września w roku poprzedzającym najbliższą edycję imprezy. Z powodu nadzwyczajnej sytuacji związanej z koronawirusem, temat ten będzie omawiany na spotkaniu EBU i Grupy Referencyjnej. Bułgarzy już zapowiedzieli, że chcą w przyszłym roku wystawić do konkursu piosenkę Tears Getting Sober, która miała zabrzmieć w tym roku.