"Nie czas umierać": zakończono prace nad filmem

Informacje przekazał reżyser Cary Fukunada podczas Q&A na Instagramie. Najnowszy film o Bondzie jest już gotowy.

- Choć oczywiście cudownie byłoby mieć więcej czasu, musieliśmy odłożyć nasze ołówki, kiedy skończył nam się czas na postprodukcję - przekazał reżyser, który został też zapytany, czy nie chciałby wykorzystać pozostałych miesięcy na szlifowanie filmu.

Fukunaga odparł, że to kwestia pieniędzy:

- Choć "Bond" to olbrzymie przedsięwzięcie, wciąż musimy się liczyć z kosztami. Oczywiście, że mógłbym dłubać przy nim w nieskończoność. Film jest świetny taki, jaki jest.

Pierwotnie Nie czas umierać miało trafić na ekrany kinowe na przełomie marca i kwietnia. Z powodu pandemii koronawirusa termin premiery przesunięto na początek listopada, o czym zdecydowano w pierwszym tygodniu marca.