Senacka komisja za odwołaniem kierownictwa Polskiego Radia

Senacka Komisja Kultury i Środków Przekazu zebrała się w czwartek, aby debatować nad zamieszaniem wokół Polskiego Radia Programu III. Zdecydowano o odwołaniu dyrektorów.

Portal gazeta.pl donosi, iż komisja przyjęła wniosek o odwołanie prezes Polskiego Radia Agnieszki Kamińskiej oraz dyrektora radiowej Trójki Tomasza Kowalczewskiego. Decyzja jest związana z anulowaniem zeszłotygodniowego notowania Listy Przebojów Radiowej Trójki, którą miała wygrać piosenka Kazika pt. Twój ból jest lepszy niż mój. Pytanie komisji o wskazanie osoby, która stoi za próbą usunięcia utworu z anteny spotkało się z brakiem odpowiedzi ze strony Kamińskiej i Kowalczewskiego.

Kilka dni temu Piotr Metz pokazał przed kamerą treść SMSa od dyrektora Trójki:

- Piotrze, dopilnuj aby piosenka o której rozmawialiśmy nie była na Antenie [pisownia oryginalna - przyp. red.]

Kowalczewski tłumaczył dziennikarzom na korytarzu, że niczego nie cenzurował i w powyższej wiadomości nie chodziło mu o Twój ból jest lepszy niż mój. Z kolei przed komisją zeznał, że dostał informacje o problemach z Listą, w związku z czym postanowił unieważnić notowanie. Nie wyjawił nazwiska osoby, od której miał się o tym dowiedzieć.

Anulowanie notowania wywołało ogromną burzę w Polsce. 1. miejsce zajęła piosenka, która krytykuje Jarosława Kaczyńskiego za to, że 10 kwietnia 2020 roku wjechał na cmentarz Wojskowe Powązki, choć ówczesne obostrzenia związane z pandemią COVID-19 tego zabraniały. Radio znalazło się w ogniu zarzutów o cenzurę, wytwórnie oraz poszczególni artyści zwiesili swoją współpracę z Trójką, a ponadto nastąpiła kolejna w ciągu kilku tygodni fala odejść ważnych dziennikarzy ze stacji. Z kolei władze Polskiego Radia wydały kilka oświadczeń, w których odpierano zarzuty, a także przekazano, że doszło do manipulacji głosami. Doszło też do ataków na Marka Niedźwieckiego, któremu np. wytknięto współpracę ze służbami specjalnymi zeszłego systemu. Niektórzy wzięli też na celownik samą sporną piosenkę.

W międzyczasie Kazik po raz pierwszy zabrał głos w tej sprawie. W wywiadzie dla RMF FM mówił, że jego nowy singiel jest o równości wobec prawa i pierwotnie nie miał stanowić promocji płyty Zaraza, która ukaże się 5 czerwca. Muzyk czuł, że musi napisać piosenkę o tegorocznych obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej:

- Była to rzecz, która mnie bardzo poruszyła i nie tylko mnie. Mam wrażenie, że bez względu na opcję polityczną każdy odczuł gruby nietakt w tego rodzaju zachowaniu.