Queen: Brian May po ataku serca

Nieco ponad 2 tygodnie temu świat obiegła wiadomość o hospitalizacji gitarzysty Queen. Muzyk doznał urazu w postaci zerwania mięśni pośladkowych, ale teraz okazuje się, że sprawa uległa komplikacji.

Brian May relacjonował, że do szpitala trafił w stanie agonalnym, a ból porównywał do wbicia śrubokrętu w ciało. Za pośrednictwem Instagrama przekazał, że sprawa przybrała niebezpieczny obrót - przyznał, iż był bardzo bliski śmierci przez zatory w trzech tętnicach, które wykryli lekarze:

- To było około 14 minut bólu w klatce piersiowej i mocny ucisk. Do tego specyficzne uczucie w ramionach i pocenie się. Wszystko działo się bardzo szybko.