"Venom 2": obawy dot. powrotu na plan filmowy

Większość scen do kontynuacji Venoma, której pełny tytuł brzmi Venom: Let There Be Carnage, już powstała, ale filmowcom jeszcze trochę zostało do zrobienia. O powrocie na plan wypowiedzieli się producenci.

Dan Wilson przekazał portalowi Vanity Fair, iż powrotowi członków ekipy i obsady na plan w obecnych warunkach towarzyszy niepewność. Taki stan szczególnie dotyczy superprodukcji, przy których pracują rzesze osób:

- Nikt nie chce wracać do pracy w środowisku, które może być ryzykowne i to dotyczy też członków ekipy filmowej, nie tylko aktorów. Dotyczy to każdej osoby pracującej na planie. Panuje nerwowość i to jest naturalne, zrozumiałe. Wzięliśmy to pod uwagę w planach, o których dyskutowaliśmy i zobaczymy, do czego to nas doprowadzi.

Inny producent Hutch Parker przekazał zaś, że część aktorów nie wróci na plan do momentu, w którym będzie w 100% bezpiecznie. Jednak nie ujawniono konkretnych nazwisk. Nie podano też żadnej daty wznowienia prac.

Pandemia COVID-19 wymusiła wstrzymanie prac nad Venom: Let There Be Carnage, a także przesunięcie premiery z października 2020 roku na czerwiec 2021 roku. Ekipie pozostało jeszcze trochę do zrobienia - trzeba nakręcić sporo scen, a także wykonać dokrętki, na podstawie których decyduje się o poprawkach. Jednak większość filmu już powstała - główne prace miały miejsce w marcu 2020 roku. Reżyser Andy Serkis pracuje obecnie w trybie zdalnie nad dotychczas stworzonym materiałem.