Zmarł Leszek Kałuża, współtwórca Studia Filmów Rysunkowych

  • Data publikacji: 24.06.2018, 13:57

W wieku 88 lat zmarł Leszek Kałuża - animator, reżyser, jeden z twórców Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Od lat był związany z amerykańskim studiem Hanna-Barbera.

  

Urodzony w 1930 roku w Olkuszu (woj.małopolskie). Karierę zawodową rozpoczął w 1947 roku nawiązując współpracę z nowo powstałym katowickim studiem filmów rysunkowych. W rozmowie z Piotrem Płatkiem wspominał, że o jego przyjęciu zadecydował właściciel - Zdzisław Lachur.

 

Kałuża zajmował się głównie animacją, malowaniem celuloidów oraz wykonywaniem kopii. Po przeniesieniu siedziby studia z Katowic do Bielsko-Białej w 1957 roku wyreżyserował dwa filmy - Tygrys oraz Niebo czy piekło.

 

Pod koniec lat 50. XX w. wyemigrował do Austrii, a następnie do Stanów Zjednoczonych, które były jego marzeniem od dzieciństwa. W międzyczasie przebywał w Jugosławii, jako członek delegacji filmowców, po czym postanowił zatrzymać się w Wiedniu, gdzie oczekiwał na zezwolenie na wyjazd do Ameryki. W tym czasie poznał swoją żonę oraz stworzył dwa filmy rysunkowe.

 

Po emigracji do Stanów Zjednoczonych pracował dla Paramount Studio, następnie, wraz z żoną, po wyjeździe do Hollywood związali się ze studiem Hanna-Barbera, w którym współtworzyli m.in filmy z Misiem Yogi, Flinstonami, Supermanem, Batmanem czy Scooby Doo.

 

Poza pracą dla amerykańskiego studia, zajmował się własną produkcją filmów - stworzył m.in Potpourri, który zdobył nagrodę Srebrnego Bumeranga podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Melbourne w 1974 roku, The Owl and the Pussycat, Oh lala czy Boogie Woogie Cat.

 

Po przejściu na emeryturę Leszek Kałuża, wraz z małżonką, zamieszkał w małej miejscowości w stanie Oregon.