Arkadiusz Jakubik zrealizuje film o liderze Brygady Kryzys

Arkadiusz Jakubik na moment zostawia muzykę i zabiera się za nowy projekt filmowy. Tym razem na warsztacie będzie postać tragicznie zmarłego rockmana Roberta Brylewskiego.

Dwa tygodnie temu Arkadiusz Jakubik zaprezentował ze swoim zespołem Dr Misio nowy album studyjny, czyli Strach XXI wieku, a już przygotowuje się do wyreżyserowania filmu. Ten będzie dotyczyć lidera legendarnych polskich zespołów, czyli Kryzys, Brygada Kryzys, Izrael, Armia. Robert Brylewski został dotkliwie pobity 28 stycznia 2018 roku na klatce schodowej przy jego mieszkaniu na ul. Targowej w Warszawie. W wyniku odniesionych ran muzyk zapadł w kilkumiesięczną śpiączkę, która zakończyła się zgonem 3 czerwca.

- Spotykaliśmy się z Robertem w różnych okolicznościach. Było takie metaforyczne spotkanie, kiedy graliśmy z Olafem Deriglasoffem w klubie Chwila Da w Warszawie koncert promujący płytę "40 przebojów" naszego egzotycznego duetu Jakubik & Deriglasoff. Był na nim właśnie Robert, któremu ten awangardowy materiał bardzo się podobał. Przyszedł do nas i pogratulował. Od słowa do słowa stanęło na tym, że byłaby szansa, żeby dołączył do nas na gitarze. Pozostawało tylko umówić próby, kolejne terminy koncertów. To było moje największe marzenie – żeby stanąć na muzycznej scenie z kimś takim jak "Brylu". Niestety to się nie udał - wspomina Jakubik.

Obecnie prace są na etapie tworzenia scenariusza. Ten będzie opierać się na wspomnieniach muzyków, którzy znali Brylewskiego. Wśród nich znalazł się Paweł "Kelner" Rozwadowski. Jakubik omówił z nim część spraw poprzez rozmowę on-line, ale niestety więcej się już od niego nie dowie, ponieważ muzyk grupy Izrael zmarł 11 października.