"Summer of '84", czyli grupa dzieciaków na tropie seryjnego zabójcy

W sieci zadebiutował zwiastun produkcji Summer of '84, która zapowiada się na połączenie Stranger Things z Oknem na podwórze (lub filmem Niepokój).

 

Festiwal nostalgii za latami osiemdziesiątymi trwa (i bardzo dobrze!). Produkcje takie, jak Goonies, Monster Squad, E.T. czy powieści Stephena Kinga (Stań przy mnie, To) wciąż inspirują dzisiejszych twórców.

 

W 2011 roku widzowie mogli zobaczyć Super 8, J.J. Abramsa, film ten był laurką dla Kina Nowej Przygody, szczególnie dla dzieł Stevena Spielberga. Pojawiły się też książki Ernesta Cline'a jak Ready Player One czy Armada, pierwsza z nich doczekała się ekranizacji (Steven Spielberg!), druga jest już planowana jako kolejny, spektakularny film.

 

No i oczywiście w 2016 Stranger Things, serial produkcji Netflixa, który bez większej promocji (przy premierze pierwszgo sezonu) stał się popkulturowym fenomenem. Wpływ na to miały przede wszystkim dwie kwestie. Pierwsza, grupa sympatycznych, nerdowatych dzieciaków, do tego świetnie zagranych. Druga, to czasy, w których dzieje się akcja serialu, czyli lata 80. i wszystko co się z nimi kojarzy.

 

Summer of '84, jak widzimy na zwiastunie, postara się połączyć klasyczne motywy Kina Nowej Przygody z wątkiem kryminalnym. Produkcja zapowiada się być ciekawą wariacją na temat Okna na podwórze Alfreda Hitchcocka. W związku z tym nasuwają się również skojarzenia z filmem Niepokój z 2007 roku.

 

Summer of '84 opowiada o paczce nastolatków, która zaczyna podejrzewać swojego sąsiada, policjanta o bycie seryjnym zabójcą. Na własną rękę postanawiają go szpiegować i szukać dowodów na jego zbrodnie. Ale im bliżej zaczynają być prawdy, tym bardziej są narażeni na niebezpieczeństwo.

 

W głównych rolach zobaczymy młodych, szerzej nieznanych aktorów. Zabieg ten, jak najbardziej może być strzałem w dziesiątkę. Zaś w rolę głównego podejrzanego wcieli się Rich Sommer (Mad Men).

 

Premiera w USA zaplanowana jest na 10 sierpnia 2018 roku.