Maryla Rodowicz o serialu "Osiecka"
Zenon Zyburtowicz/East News

Maryla Rodowicz o serialu "Osiecka"

  • Data publikacji: 04.01.2021, 14:01

Stacja TVP wyszła naprzeciw oczekiwaniom fanów Agnieszki Osieckiej. Od 25 grudnia można oglądać serial opisujący jej życie. Chociaż do tej pory ukazało się tylko kilka odcinków, to już pojawiają się głosy, że to jedna z lepszych pozycji telewizyjnych na nadchodzący rok.

 

Co będzie można zobaczyć?

 

Serial obejmuje młodość pisarki, czyli lata pięćdziesiąte, a także jej ostatnie chwile życia w 1997 roku. Znajdziemy w nim perypetie młodej Agnieszki w czasach, które dla artystów były ciężkie. Życie w komunistycznej Polsce, czasy studenckie w łódzkiej filmówce i początki w teatrach. Jest to historia niezapomnianej postaci poetki, która walczyła o wolność słowa, a jednocześnie była kruchą osobą, mierzącą się z trudami codzienności. 

 

Przyjaźń z Marylą Rodowicz.

 

O ich przyjaźni krążyło wiele plotek, jednak one trwały w niej nieustannie, aż do narodzin swoich dzieci. Wtedy ich relacja nieco osłabła, ale zawsze mogły na siebie liczyć. Maryla ciepło wspomina czasy znajomości z Agnieszką Osiecką.

 

- Gdyby żyła, napiłybyśmy się winka - tak powiedziała w jednym z wywiadów o przyjaciółce.

 

To Osiecka napisała dla niej największe hity, które bawią i oczarowują po dziś dzień. Były to m.in. słynna Małgośka Sing sing.




Rodowicz o grającej ją aktorce.

 

Królowa polskiej piosenki nie jest zbyt przychylnie nastawiona do serialu "Osiecka". Twierdzi, że grająca ją aktorka, Karolina Piechota, nie jest najtrafniejszym wyborem.

 

- W ogóle nie jest podobna, oczy blisko nosa. [...] Żeby dobrze mnie zagrać, powinna być cyniczna oraz na granicy żartu i obrazy - mówi piosenkarka. 

 

Jedno z ostatnich spotkań przyjaciółek miało miejsce 1996 roku. Agnieszka Osiecka przybyła do Sali Kongresowej na koncert, aby ostatni raz wysłuchać swoich tekstów w wykonaniu Maryli Rodowicz, która tak jak i inni, nie wiedziała o jej chorobie. To mąż pisarki, Daniel Passent, powiedział jej, że z Agnieszką jest bardzo źle. Odeszła w marcu 1997 roku.