Zwyciężczyni Eurowizji oskarżona o plagiat

  • Data publikacji: 06.07.2018, 15:29

Niecałe dwa miesiące trwała wielka radość Netty Barzilali i reszty Izraelczyków. Menedżer kompozytorów potwierdza, że otrzymali pismo od Universal Media Group. Koncern wskazuje na podobieństwa do utworu Seven Nation Army. Jeśli piosenka zostanie uznana za plagiat, Netta straci tytuł, a Izrael rolę gospodarza następnej edycji konkursu.

 

Kluczowy będzie refren piosenki Toy. Gdy Netta śpiewa „I'm not your toy, you stupid boy”, muzyka w tle zaczyna bardzo wyraźnie przypominać riffy gitarowe z najsłynniejszego przeboju The White Stripes. Sprawa na razie nie trafi do sądu. Koncern wysłał najpierw pismo z zapytaniem, z myślą o załatwieniu sprawy polubownie. W marcu jeden z izraelskich dziennikarzy pisał: - Miejmy nadzieję, że Jack White nie usłyszy tej piosenki przed Eurowizją, bo mógłby jeszcze złożyć pozew.


 

 

Wokalistka z Izraela była od początku uznawana za jednego z największych faworytów. Mimo to na drodze do wygrania Eurowizji (i po niej) napotkała wiele przeszkód. Jej utwór nie przypadł do gustu wielu osobom ze względu na dosyć... specyficzny początek. Piosenkarka rozpoczyna utwór, wydając z siebie dziwne, wysokie dźwięki, niekoniecznie przyjemne dla ucha. Po ogłoszeniu wyników Netta wyrzuciła z siebie: - Już za rok w Jerozolimie!. Jej słowa zostały odebrane za prowokacje względem Palestyńczyków. Mogła tym samym złamać jeden z punktów regulaminu Eurowizji, mówiący o neutralności politycznej, co także może być pretekstem do odebrania jej tego tytułu. Dopóki jednak sprawa nie trafi do sądu, szanse na to są nikłe.