Elita Hollywood w wyścigu po szczepionki przeciw COVID-19

Kiedy rząd USA, zwłaszcza w Kalifornii, powoli wdraża program szczepień, inni w pośpiechu wykorzystują swoje znajomości. Niektórzy potężni gracze uruchamiają swoje kontakty oraz zasoby finansowe, aby dostać dawkę poza kolejnością. Jeden z przedstawicieli branży rozrywkowej określił cały proces igrzyskami śmierci. Czołowe media otwarcie badają możliwości systemu opieki zdrowotnej hrabstwa LA. Przedstawiają wysoki popyt i ograniczony podaż szczepionek. 

Podczas gdy zostały rozszerzone kryteria dotyczące szczepień, dostępność nadal stanowi problem w całym kraju. Hrabstwo Los Angeles ma jeden z najniższych wskaźników szczepień w USA. Mieszkańcy godzinami czekają na swoją dawkę pod stadionem Dodgersów. Jednak VIP-y nie chcą czekać. Menedżerowie, agenci, producenci skupiają się na pomaganiu klientom i gwiazdom w znalezieniu szczepionek dla członków rodziny. Ta sytuacja ilustruje przepaść, jaka istnieje między ludźmi ze statusem majątkowym, a tymi przeciętnymi obywatelami, jeśli chodzi o opiekę zdrowotną. 

Niektóre hollywoodzkie sławy są przerażone, że ludzie w branży wykorzystują swoje koneksje, kiedy miliony pracowników służby zdrowia, starszych ludzi, nauczycieli czekają na swoją dawkę. Na dzień 15 stycznia raporty wskazywały, że Kalifornia podała jedynie 2716 dawek na każde 100 000 mieszkańców. Steve Martin udokumentował swoje oczekiwanie w Javitz Center w Nowym Jorku. Harrison Ford spędził w zeszłym tygodniu dwie i pół godziny w kolejce do El Camino Community College w Torrance w Kaliforni, po wcześniejszym umówieniu na spotkanie. Przedstawiciel gwiazdy przesłał swoje podziękowania pracownikom służby zdrowia i wolontariuszom. Arnold Schwarzenegger niedawno podzielił się podobnymi doświadczeniami ze wschodniego Los Angeles w swoich mediach społecznościowych. Frank Marshall zamieścił na Twitterze zdjęcia swoich dokumentów szczepień. 

Osoby zapisane do programu zdrowotnego UCLA, drugiego co do wielkości miejskiego systemu opieki zdrowotnej w Stanach Zjednoczonych, zalewają dyrektora programu Roberta Ansella pytaniami, kiedy otrzymają szczepionkę. Wielu członków twierdzi, że program zdrowia wymaga opłaty i darowizny na rzecz Centrum Medycznego UCLA, który kosztuje od 15 000 do 25 000 dolarów rocznie. Rzecznik zapewnia, że wsparcie finansowe nie upoważnia do obejścia programu szczepień. Postępują zgodnie z wytycznymi Departamentu Zdrowia Publicznego hrabstwa Los Angeles i traktują priorytetowo pracowników służby zdrowia, a następnie pacjentów wieku 65 lat i starszych oraz narażonych na największe ryzyko.

Źródło: Variety