Walka o dzieło Camille Pissarro
Mr. Burgher/You Tube Screenshot

Walka o dzieło Camille Pissarro

  • Dodał: Marta Wolf
  • Data publikacji: 09.02.2021, 15:49

Amerykański sąd grozi 81-letniej Léone-Noëlle Meyer grzywną w wysokości 3,5 miliona dolarów, jeśli będzie kontynuowała walkę prawną o odzyskanie obrazu, który naziści ukradli jej przybranemu ojcu. Spadkobierczyni La Bergère Rentrant des moutons chce, by dzieło Camille Pissarro pozostało na wystawie w Musée d'Orsay w Paryżu.

 

Przybrany ojciec Meyer, Raoul, stał się właścicielem La Bergère w latach trzydziestych XX wieku. W czasie okupacji hitlerowskiej on i jego żona Yvonne uciekli z Paryża, składając w skarbcu bankowym swoją kolekcję dzieł sztuki, w tym Picassa, Renoira i Bonnarda, gdzie została ona odkryta i skradziona przez Niemców.

 

Teraz 81-letnia Léone-Noëlle Meyer, była prezes Galeries Lafayette, toczy spór z Muzeum Sztuki Freda Jonesa Juniora na Uniwersytecie Oklahoma, któremu La Bergère podarowała lokalna rodzina. Dziedziczka nie chce, aby został wywieziony do Stanów Zjednoczonych z paryskiego Musée d'Orsay, gdzie obecnie się znajduje. Jednak sprawę komplikuje umowa, którą Meyer podpisała w 2016 roku. Pozwala ona na obrót dziełem między dwiema instytucjami kultury. Kobieta twierdzi, że wyraziła na to zgodę pod przymusem, ponieważ groziła jej całkowita utrata obrazu.

 

Meyer próbowała rozwiązać spór. Zaproponowała, że odkupi La Bergère, jednak spotkała się z odmową. Jak twierdzi jej prawnik, kobieta nie robi tego dla pieniędzy. Chce przekazać dzieło do Musée d'Orsay i oddać cześć swojemu ojcu. Dziedziczce grozi kara grzywny w wysokości 3,5 miliona dolarów w Stanach Zjednoczonych za obrazę sądu, jeśli nie wstrzyma ona postępowania we Francji, w którym domaga się wyłącznego prawa do dzieła Camille Pissarro. Rozprawa w paryskim sądzie odbędzie się 2 marca. W procesie wezmą udział dwie strony sporu.

 

W 2018 roku paryski sąd nakazał zwrócić inny obraz artysty La Cueillette des pois, który został odebrany żydowskiemu kolekcjonerowi Simonowi Bauerowi w 1943 roku przez rząd Vichy współpracujący z nazistami. Okupanci odebrali mu łącznie 93 dzieł, a następnie ich właściciel miał trafić do obozu koncentracyjnego, ale został uratowany przez strajk maszynistów. Dwa lata później odzyskał niewielką część obrazów. Jego wnuk Jean-Jacques Bauer przez całe życie szukał kolekcji swojego dziadka, który zostawił mu w 1947 roku listę skonfiskowanych dóbr.

 

Bruce i Robbi Toll, kolekcjonerzy dzieł sztuki, którzy zapłacili 800 000 dolarów na aukcji za pracę francuskiego impresjonisty, pożyczyli go Muzeum Marmottan w Paryżu na retrospektywę Camille Pissarro w 2017 roku. Tam został rozpoznany przez Jean-Jacquesa Bauera, który podjął kroki prawne w celu jego skonfiskowania. Sąd wtedy orzekł, że małżeństwo kupując obraz nie działało w złej wierze. Jednak sprzedaż wszystkich towarów zrabowanych Żydom przez nazistów lub francuski reżim Vichy została unieważniona przez powojenne władze Francji w 1945 roku. Dlatego La Cueillette des pois Pissarro, skradziony rodzinie podczas okupacji niemieckiej, musiał zostać zwrócony.

 
Źródło: The Guardian