Nowa "Diuna" nabiera kształtów

  • Data publikacji: 16.07.2018, 16:02

Dennis Villeneuve po krótkiej przerwie ma zamiar wrócić na stołek reżyserski w lutym 2019 roku. Wtedy to na planie najnowszej Diuny ma paść pierwszy klaps.

 

Ostatni projekt reżysera, Blade Runner 2049, choć został świetnie odebrany przez krytyków i widzów, to nie sprzedał się zgodnie z oczekiwaniami. Winą miała być m.in. niefortunnie zaprojektowana kampania marketingowa, która trafiła w dużej mierze tylko do fanów pierwowzoru. Na szczęście dla wszystkich miłośników sci-fi, studia nie rezygnują z usług zdolnego reżysera.

 

Scenariusz do filmu przygotowuje Eric Roth, który ma na koncie kultowego już Forresta Gumpa oraz świetny dramat historyczny Stevena Spielberga, Monachium. Dzięki przerwie reżysera, autor scenariusza otrzymał więcej czasu na dopracowanie swojego dzieła.

 

Villeneuve określa to przedsięwzięcie jako projekt swojego życia. Studio ma nadzieję, że produkcja zapoczątkuje serię filmów w uniwersum, które miałoby być Gwiezdnymi wojnami dla dorosłych.

 

Poprzednia ekranizacja powieści Franka Herberta została stworzona przez Davida Lyncha w 1984 roku. W głównych rolach można było zobaczyć jednego z jego ulubionych aktorów, Kyle Maclachlan. W filmie zagrała również bardzo dobrze znana fanom pierwszego Blade Runnera, Sean Young.