Podróże z książką, czyli lektury na lato

Sezon urlopowy w pełni. Nie wszyscy jednak mogą pozwolić sobie na wyjazd. Cóż poradzić? Niektórzy wybierają podróże palcem po mapie, inni zwiedzają odległe kraje, śledząc losy książkowych bohaterów. Polecamy dziesięć pozycji, dzięki którym oderwiecie się od codziennych obowiązków i udacie się w podróż na krańce świata.

 

Na naszej liście nie ma nowości wydawniczych, bo o nich traktował inny tekst. Nie znajdziecie tu także reportaży ani dzienników z podróży. Postawiliśmy na beletrystykę, powieści, w których można się zaczytać. Takie, które umożliwiają podróżowanie na papierze: pozwalają na chwilę przenieść się do innego kraju i poczuć inny klimat.

 

IZRAEL: Eshkol Nevo Do następnych mistrzostw (Muza, 2012)

Książka zarówno dla fanów piłki nożnej, którzy po zakończeniu mundialu nie wiedzą, jak żyć, jak i dla wielbicieli historii o męskiej przyjaźni. Bohaterami powieści Eskhola Nevo są czterej młodzi Izraelczycy, którzy podczas finałowego meczu MŚ 1998 spisują na karteczkach swoje marzenia, plany i cele, które zamierzają osiągnąć „do następnych mistrzostw”. Cztery lata mijają, a życie weryfikuje oczekiwania i wystawia na próbę przyjaźń naszych bohaterów. To słodko-gorzka opowieść o dorastaniu, w której jest miejsce i na miłość, i na śmierć, na zdradę i na wybaczenie, na politykę i na piłkę nożną. W tle Hajfa – miasto dzieciństwa bohaterów i Tel Awiw – miasto wielkich możliwości, w którym czwórka przyjaciół próbuje ułożyć sobie dorosłe życie.

 

JAPONIA: Kazuki Sakuraba Czerwone dziewczyny (Wydawnictwo Literackie, 2017)

Nastrojowa, pełna magicznego realizmu opowieść o trzech kobietach – wieszczce, buntowniczce i szarej myszce – a jednocześnie zapis historii małej japońskiej wsi w obliczu przemian ustrojowych przełomu XX i XXI wieku. Książka Kazuki Sakuraby to opowieść o zmianach: o tym, jak przez lata zmienia się świat i jego postrzeganie, jak przemijają pewne mody i przyzwyczajenia, zastąpione przez nowe trendy. Jak zmieniają się ludzie i ich życia, jak pracę ludzkich rąk stopniowo zastępują maszyny i nowe technologie. Na naszych oczach stare tradycje przemijają, a wraz z bohaterkami zmienia się także cała Japonia.

 

NOWA FUNDLANDIA: Michael Crummey Pobojowisko (Wiatr od Morza, 2014)

Nowa Fundlandia z książek Crummeya to miejsce, w którym czas się zatrzymał: surowy klimat, dzika przyroda i niegościnni mieszkańcy, żyjący zgodnie z tradycjami sprzed setek lat. Wszechobecny chłód, wiatr i dystans niekoniecznie zachęcają do wakacyjnego wyjazdu w tamte rejony (chociaż – co kto lubi), ale historie opowiedziane przez kanadyjskiego pisarza nie dają się łatwo wyrzucić z głowy. Każda z nich odkrywa przed czytelnikiem nieznane karty z historii wyspy. Moją ulubioną jest Pobojowisko, pewnie dlatego, że czytałam ją jako pierwszą. Choć fabuła wydaje się banalna – zakazana miłość dwojga młodych ludzi z różnych środowisk z wojną w tle – obleczona w nowofundlandzki klimat potrafi zaskoczyć. Zwłaszcza kiedy bohaterowie spotykają się po latach, a na jaw wychodzą skrywane niewygodne fakty i tajemnice, które każą spojrzeć na tę miłosną historię z innej perspektywy. Wówczas okazuje się, że nic nie jest proste, a granica między miłością a nienawiścią, szczęściem i smutkiem jest tak ulotna, że niejednokrotnie ją przekraczamy, nie zdając sobie z tego sprawy.

 

TURCJA: Elif Shafak Bękart ze Stambułu (Wydawnictwo Literackie, 2010)

Dwie dziewczyny, Turczynka i Ormianka, dwie kultury i bolesne tajemnice z przeszłości. Książka, która wciąga i czaruje, a przy okazji uczy. Przyciąga opowieścią i barwnymi postaciami, czaruje opisami Stambułu oraz funduje lekcję historii o zapomnianym ludobójstwie. Jeśli nie macie pod ręką Bękarta… można sięgnąć po jakąkolwiek inną książkę w dorobku autorki. Elif Shafak w każdej powieści zabiera czytelnika w niezapomnianą podróż po zaułkach Stambułu – miasta pełnego sekretów, magii, kolorów, zapachów i dziwaków.

 

BRAZYLIA: Jô Soares Xango z Baker Street (Rebis, 2016)

Sherlock Holmes tańczący capoeirę? Takie rzeczy tylko u Soaresa, który postanowił wysłać najsłynniejszego angielskiego detektywa wraz z nieodłącznym doktorem Watsonem w podróż do Brazylii schyłku XIX wieku. Holmes jedzie więc na koniec świata, by rozwikłać zagadkę tajemniczych morderstw i kradzieży skrzypiec Stradivariusa, ale przede wszystkim przeżywa szok kulturowy po zetknięciu z południowoamerykańskim temperamentem i obyczajowością. Powieściowe Rio de Janeiro to miasto pełne kontrastów: z jednej strony barwne i pełne życia, z drugiej cuchnące i borykające się z plagą niewolników. Zdeklarowanym wielbicielom Sherlocka Holmesa odradzamy lekturę. Słynny detektyw w powieści Soaresa ze swoim pierwowzorem wspólne ma tylko imię, reszta jest parodią. Co wrażliwszym fanom duetu Holmes/Watson takie przedstawienie kultowych postaci może wydać się profanacją, a specyficzne poczucie humoru autora nie każdemu przypadnie do gustu.

 

NIGERIA: Chigozie Obioma Rybacy (Wydawnictwo Literackie, 2016)

Opowieść o sile braterskiej więzi, która zostaje wystawiona na okrutną próbę. Historia zaczyna się niewinnie – czwórka braci potajemnie łowi ryby w przeklętej rzece. Chłopcy padają ofiarą brutalnej przepowiedni miejscowego wariata i od tej chwili ich życie wywraca się do góry nogami. To opowieść o miłości, o honorze i o zemście, w której wątek kryminalny miesza się z ludowością i legendami. Dużo tu Afryki: jest w opisach afrykańskich tradycji, wierzeń i przesądów, jest w odniesieniach do konkretnych wydarzeń i postaci historycznych, ducha Czarnego Lądu czuć nawet w specyficznej konstrukcji rozdziałów.

 

RUMUNIA: Cristian Teodorescu Medgidia. Miasto u kresu (Amaltea, 2015)

Nietypowy i oryginalny portret rumuńskiego miasta w 103. króciutkich szkicach. Teodorescu snuje historię rodzinnej Medgidii z lat 30. i 40. XX wieku, na kartach powieści tworząc galerię nietuzinkowych postaci, mających rzeczywiste odpowiedniki. Poznajemy losy wielokulturowej społeczności, zaczytujemy się w zabawnych i czułych, choć nie pozbawionych goryczy historiach miejskiego restauratora Stefanka, majora Scypiona, byłego pracownika Orient Expressu Januszka czy listonosza Claudiu, mającego podwójną tożsamość. Powieść jest niezwykłą kroniką, która przywraca pamięć o Medgidii, a na wielkie wydarzenia dziejowe pozwala spojrzeć oczami zwyczajnych, na pierwszy rzut oka niczym nie wyróżniających się mieszkańców. Ze względu na małe gabaryty i króciutkie rozdziały pozycja idealna do czytania w komunikacji miejskiej.

 

POLSKA: Sylwia Zientek Hotel Varsovie (W.A.B, 2017)

Polecimy także coś z rodzimego podwórka. Saga Sylwii Zientek (w chwili obecnej w sprzedaży są dwa tomy) to opowieść o kilku pokoleniach warszawskich hotelarzy. Zajmująca historia pełna tajemnic z przeszłości i skandali obyczajowych, z wyrazistymi postaciami i zaskakującymi zwrotami akcji. Osobną, pełnoprawną bohaterką powieści jest Warszawa z różnych epok – śledząc zawiłe losy dwóch rywalizujących ze sobą rodów obserwujemy jak zmieniało się miasto i poznajemy jego historię. Książka może też służyć jako swoisty miejski przewodnik – nic nie stoi na przeszkodzie, by podczas wizyty w stolicy wybrać się na spacer śladami bohaterów Hotelu Varsovie.

 

CHINY: Lisa See Kwiat Śniegu i Sekretny Wachlarz (Świat Książki, 2015)

Historia o przyjaźni i nietypowym związku dwóch bratnich dusz, przesiąknięta orientalnym klimatem, dawnymi chińskimi tradycjami, brutalnymi obrządkami życia codziennego i baśniowymi opowieściami przodków. Poznajemy losy dwóch kobiet, które zostały związane przeznaczeniem jako małe dziewczynki i śledzimy całe ich życie z perspektywy jednej z bohaterek. Książka nie ucieka od trudnych tematów i zmusza do zastanowienia, zwłaszcza nad tym, jak łatwo jest zranić drugiego człowieka i mimochodem zniszczyć mu życie.

 

LIBAN: Anthony Shadid Kamienny dom (Czarne, 2014) 

Historia reportera wojennego, Amerykanina o bliskowschodnich korzeniach, który postanawia wyremontować dom dziadków w Libanie. Budowa domu staje się pretekstem by lepiej poznać kraj przodków, zanurzyć się w rodzinną historię, zestawić wyobrażenia z rzeczywistością, a przeszłość z teraźniejszością. Wraz z odnawianiem kolejnych pomieszczeń, układaniem zabytkowych płytek i sadzeniem roślin w ogrodzie, obserwujemy jak współcześni mieszkańcy Libanu – targanego nieustannymi konfliktami zbrojnymi – zarzucili stare tradycje i wyrzekli się narodowej tożsamości. Kamienny dom to nostalgiczna opowieść o kraju, którego już nie ma – przetrwał tylko w opowieściach i wspomnieniach, które Shadid pieczołowicie wskrzesza.