"Strażnicy Galaktyki vol. 3" bez reżysera!

Trzecia część przygód Star-Lorda i jego ekipy właśnie straciła jedną z osób odpowiedzialnych za sukces tej filmowej serii. James Gunn został zwolniony z projektu.

James Gunn, reżyser pierwszej części i sequela Strażników Galaktyki, został odsunięty przez wytwórnię Disneya od swojego projektu życia.  Seria filmów powstająca w Marvel Studios, oparta na graficznych powieściach o tym samym tytule, na tę chwilę jest bez reżysera.

Powodem zwolnienia Gunna mają być jego kontrowersyjne wpisy w mediach społecznościowych. Reżyser swego czasu umieszczał na Twitterze wpisy, które można uznać za niesmaczne i szokujące. W efekcie, Disney uznał, że Gunn nie jest odpowiednią osobą na stanowisko.

Decyzja o zwolnieniu reżysera, choć najprawdopodobniej słuszna, może być katastrofalna w skutkach dla kolejnej części przygód Strażników Galaktyki. To wizja Gunna sprawiła, że dwie pierwsze części były totalnym sukcesem. Świetnie poprowadzone postacie, ogromna dawka specyficznego humoru oraz jedna z najlepszych ścieżek dźwiękowych ostatnich lat, to wszystko zostało osiągnięte dzięki Gunnowi. Osoba, która przyjdzie na jego miejsce będzie miała przed sobą nie lada wyzwanie.

Premiera Strażników Galaktyki vol. 3 przewidziana jest na 2020 rok.