Ujawniono udręczone życie Marii Callas
Puerto Libre/You Tube Screenshot

Ujawniono udręczone życie Marii Callas

  • Dodał: Marta Wolf
  • Data publikacji: 13.04.2021, 11:50

Jej historia to materiał na dramat, w której gruba, zakompleksiona dziewczyna, staje się boginią i zdobywa miłość tłumów. Matka ją szantażowała, mąż Giovanni Battista Meneghini ją okradł, Arystoteles Onassis był brutalny i porzucił ją dla Jackie Kennedy. Na końcu historii kobieta umiera opuszczona przez wszystkich. Niepublikowane listy szczegółowo opisują jej bolesne relacje - Marii Callas, bo o niej mowa - a badania wskazują, że jej życie było jeszcze bardziej tragiczne, niż wcześniej sądzono.

 

Pisząc nową biografię, Lyndsy Spence uzyskała dostęp do wcześniej niepublikowanej korespondencji Callas i innych materiałów, które rzucają światło na udrękę jej małżeństwa, nadużycia, jakim poddawał ją Onassis, oraz molestowanie seksualne przez dyrektora jednego z czołowych konserwatoriów na świecie. W archiwum wśród gazet znalazły się listy artystki ujawniające jej najskrytsze myśli.

 

Maria Callas przychodzi na świat w 1923 roku w Nowym Jorku, wśród zubożałych greckich imigrantów. Po urodzeniu przyszłej primadonny stulecia niezadowolona z płci dziecka Litza Kalogeropoulos wpada w depresję poporodową. Mimo poszukiwania lepszego, piękniejszego życia w Ameryce, sfrustrowana kobieta gardzi swoim mężem, z którym zaciekle prowadzi wieczne kłótnie. Dla córek jest surowa i wymagająca. Nigdy nie miały pięknych lalek, a jedyną radość młodej Marii przynosi pianola, na której matka odtwarza fragmenty oper. Słysząc klasyczne dźwięki, zafascynowana dziewczynka zastyga bez ruchu. To właśnie wtedy rodzi się w niej wielka miłość, nie do matki, a do muzyki. Ale to matka jako pierwsza zwraca uwagę na wielki talent córki, popycha ją na drogę kariery i przelewa na nią swoje ambicje. Uważa, że tylko w Atenach Maria może zdobyć odpowiednie wykształcenie oraz umiejętności, dlatego, mimo protestów męża, wraca z córkami do greckiej stolicy. Wielkim przełomem jest występ 13-letniej dziewczynki przed tłumem rozwrzeszczanych pijanych mężczyzn. Gdy zaczyna śpiewać, zapada cisza. A gdy kończy, wybucha entuzjastyczna owacja. Podchodzi do nich młody tenor i obiecuje polecić córkę Litzy najwybitniejszej nauczycielce emisji głosu – Marii Trivelli. Kobieta po wysłuchaniu arii Carmen z pierwszego aktu opery Bizeta dostrzega wielki potencjał Marii Callas i bierze ją pod swoje skrzydła. Wydaje się, że kobieta z tak potężnym głosem, która zabiera swoją publikę w krainę najwspanialszych operowych przeżyć i doznań, będzie wiodła lekkie i usłane różami życie - ale nie ona.

 

 

Nowe odkrycia obejmują wstrząsającą prawdę o jej dzieciństwie w Europie. Callas jest wstyd za matkę, która w czasie wojny pracowała jako prostytutka, a ją samą próbowała oddać nazistom. Aby nie było zbyt cukierkowo, Litza Kalogeropoulos sprzedaje historie prasie, oczywiście te kompromitujące. Szantażuje, ma roszczenia i szczuje, pisząc:

 

Wiesz, co robią artyści kina o skromnym pochodzeniu, gdy tylko stają się bogaci? W pierwszym miesiącu wydają pierwsze pieniądze, aby stworzyć dom dla swoich rodziców i rozpieszczać ich luksusami… Co masz do powiedzenia, Mario? 

 

Depresja matki i zimny chów odciskają ogromne piętno. Zresztą ojciec nie był lepszy. Pisze do niej list, udając, że umiera w szpitalu dla ubogich, próbując zdobyć od niej pieniądze. W rzeczywistości miał niewielką dolegliwość.

 

Maria w życiu nigdy nie idzie prostą drogą, a zwłaszcza w miłości. Dlatego rzuca się w ramiona Onassisa, który wprowadza ją do luksusowego świata i daje to, czego potrzebuje - i nie chodzi tu o bogactwo - to on po raz pierwszy sprawia, że Maria czuje się prawdziwą kobietą - kochaną, pożądaną i spełnioną. Są jak z obrazka - on bogacz, ona diwa. Niestety to tylko pozory. Listy dotyczące Onassisa ujawniają przerażającą przemoc wobec niej, zwłaszcza wydarzenie z 1966 roku, które zagroziło jej życiu. Są też niepokojące informacje z dziennika jednego z bliskich przyjaciół artystki, szczegółowo opisujące, jak Onassis odurzył Marię aby wykorzystać ją seksualnie. Pisząc do swojej sekretarki, Callas zwierzyła się: 

 

Nie chciałabym, żeby [Onassis] do mnie zadzwonił i zaczął znowu mnie torturować. Mój mąż [Giovanni Battista Meneghini] wciąż mnie męczy po tym, jak okradł mnie z ponad połowy moich pieniędzy. Byłam głupcem… ufając mu.

 

Callas umiera samotnie w 1977 roku w wieku 53 lat. Niepublikowany materiał daje również nowe spojrzenie na jej problemy zdrowotne, które wpłynęły na występy w latach 60. oraz uzależnienie od narkotyków. Lyndsy Spence odnalazła neurologa, który leczył gwiazdę przed śmiercią. Callas cierpiała na zaburzenie nerwowo-mięśniowe, którego objawy zaczęły się w latach 50. XX wieku, ale lekarze nie traktowali artystki poważnie i uważali, że jest szalona. To również wyjaśnia utratę jej głosu, co przerwało jej karierę.

Źródło: The Guardian