Australia nie wystąpi na Eurowizji

Konkurs Piosenki Eurowizji wystartuje już za miesiąc w holenderskim Rotterdamie. Niestety na miejscu nie zobaczymy Montaigne - reprezentantki Australii. 

Przyczyną tej decyzji są pandemiczne obostrzenia, które obowiązują na terenie Australii oraz Holandii. Jednak to nie oznacza, że Montaigne na Eurowizji nie usłyszymy. Na okoliczność, gdy jakiś reprezentant nie mógłby przyjechać na miejsce wydarzenia lub sytuacja pandemiczna uległaby pogorszeniu na tyle, że nie dałoby się zorganizować konkursu w tradycyjnej formie, organizator się zabezpieczył. Każdy z uczestniczących wokalistów musi nagrać tzw. live-on-tape, na którym znajdzie się wykonanie eurowizyjnego utworu w takiej formie, jakby artysta faktycznie występował na scenie w Rotterdamie. Montaigne wykorzysta właśnie metodę live-on-tape, by móc wziąć udział w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji. 

Na oficjalnej stronie Eurowizji, eurovision.tv, opublikowany został wywiad z australijską reprezentantką. Piosenkarka zapytana, jak się czuje z całą tą sytuacją, odpowiedziała: - Czuję się z tym dobrze. Jestem podekscytowana, że wciąż mogę brać udział w zawodach, ale zawiedziona, że nie mogę wykorzystać tej gigantycznej sceny Eurowizji.

Montaigne startuje w tegorocznej Eurowizji z piosenką Technicolour. Jej pierwszy występ jest zaplanowany na wtorek 18 maja, czyli pierwszy dzień półfinałów Konkursu. 

Źródło: eurovision.tv, Twitter: Eurovision Song Contest