Nie żyje Norman Lloyd. Najstarszy aktor Hollywood miał 106 lat
- Data publikacji: 12.05.2021, 09:47
Norman Lloyd, aktor, reżyser i producent, znany całemu filmowemu światu, odszedł w wieku 106 lat. Informację o jego śmierci potwierdził wczoraj (11.05) przyjaciel rodziny. Lloyd zmarł we śnie w swoim domu w Los Angeles.
Lloyd urodził się w 1914 roku w New Jersey. Swoją karierę rozpoczął debiutem na Broadwayu, miał wtedy 20 lat. Swój filmowy z kolei debiut przeszedł u Alfreda Hitchcocka w filmie Sabotaż, w którym to objął jedną z głównych ról. W swojej aktorskiej karierze pracował również z wieloma innymi legendami kina, między innymi z Charliem Chaplinem na planie reżyserowanych przez niego Świateł rampy.
Przez cały - ponad 80-letni - okres aktywnej pracy zarówno występował przed kamerą jako aktor, jak i przyjmował rolę reżysera we własnych produkcjach. Ostatni film, w jakim można go zobaczyć to Wykolejona z 2015 roku. Wystąpił także w takich hitach, jak Stowarzyszenie umarłych poetów Petera Weira czy Wiek niewinności Martina Scorsese.