16. edycja Sunrise Festival za nami!

  • Data publikacji: 31.07.2018, 18:30

Cóż to był za weekend w Kołobrzegu! Do nadmorskiego miasta, w związku z najbardziej znanym w Polsce festiwalem muzyki elektronicznej, zjechały się dziesiątki tysięcy ludzi. Na trzech scenach doskonałe sety zaprezentowało wielu znanych DJ-ów oraz producentów muzycznych z Polski i zagranicy. 

 

W tym roku na Sunrise Festival zadebiutowała scena techno ulokowana w mrocznym lesie. Ponadto nie zabrakło dwóch pozostałych scen w amfiteatrze im. Aleksandra Fredry oraz na okolicznym parkingu. Warto również wspomnieć o niedzielnym after-party, które odbyło się na plaży przy Kamiennym Szańcu. Widok rzeszy ludzi bawiącej się tuż przy Bałtyku robił ogromne wrażenie. 

 

Przez trzy dni festiwalu wystąpiło wielu znakomitych artystów, znanych na całym świecie. Na głównej scenie byli to m. in. Armin Van Buuren, Vini Vici, Axwell /\ Ingrosso, DJ Snake, Timmy Trumpet, Alesso, Don Diablo. Wielu z nich kilka dni wcześniej grało na jednym z najbardziej popularnych festiwali na świecie - Tomorrowland. W amfiteatrze swoje sety zagrali m. in. Malaa, Robin Schulz, Martin Solveig, Marco V, Rank 1 oraz niezawodny DJ Kris. Debiutująca scena techno również miała line-up na bardzo wysokim poziomie. Swoje muzyczne umiejętności pokazali m. in. Fritz Kalkbrenner, Eric Prydz, Anna, Kid Simius. Sunrise to nie tylko doskonała muzyka, ale także wyjątkowe efekty wizualne, których również nie zabrakło. 

 

Niestety, to była ostatnia edycja Sunrise Festival w Kołobrzegu. Organizatorzy kilka miesięcy przed imprezą ogłosili, że przyszłoroczny festiwal odbędzie się w nowej, nieznanej dotąd lokalizacji.