Jest zbrodnia, musi być przyczyna - recenzja "Morderczyń i psychopatek"

Jest zbrodnia, musi być przyczyna - recenzja "Morderczyń i psychopatek"

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 17.06.2021, 22:33

Jeśli ktoś lubi prawdziwe mordercze historie, zwłaszcza bardzo dokładnie przeanalizowane z punktu widzenia psychologicznego, to książkę "Morderczynie i psychopatki" Nahlah Saimeh polecam. Jeśli ktoś liczy na mroczne sceny kryminalne, to się ich nie doczeka. To książka o kobietach, które życie doprowadziło do przepaści.

 

Autorka jest psychiatrą kryminalistyczną o wielkim doświadczeniu i ogromnej wiedzy. Widać to od pierwszych stron tej książki, poświęconej wyłącznie kobietom, które dopuściły się najbrutalniejszych przestępstw - morderstw pojedynczych i masowych dorosłych i dzieci, molestowania seksualnego dzieci i innych. Historie są tym bardziej przerażające, że zdarzyły się naprawdę, nic tu nie jest dziełem wyobraźni autorki. Zmienione są oczywiście dane osobowe i inne fakty, które mogłyby umożliwić identyfikację konkretnych osób i zdarzeń. Saimeh opowiada historie, które poznała bardzo dokładnie, bo uczestniczyła w nich aktywnie jako biegły psychiatra, która określała poczytalność sprawczyń, konieczność zamkniętego leczenia psychiatrycznego czy też rokowanie powrotu do "normalności" po odbyciu części lub całej kary.

 

I żeby była jasność - same zbrodnie opisane są krótko, autorka przedstawia najważniejsze fakty, nie atakuje czytelnika dokładnymi szczegółami zadanych ran, krwawych szczegółów, stopnia rozkładu ciała, robaków, które wyjadają oczy i tym podobnych okropieństw. Jeśli ktoś obawia się, że będzie mu się robiło słabo w czasie lektury, to uspokajam, nawet osoby o słabych nerwach i nadmiarze empatii nie będą miały problemu z żołądkiem w czasie lektury. W gruncie rzeczy sama zbrodnia to tylko pretekst do rozważań o psychologicznych przyczynach dokonania zbrodni.

 

Powszechne mniemanie mówi, że kobiety zdecydowanie rzadziej popełniają poważne przestępstwa, jeśli już, to dotyczą one najbliższych osób i popełniane są raczej pod wpływem impulsu, afektu, niźli planowane, popełniane z premedytacją. Autorka takie przekonania stara się obalić. Owszem, kobiety popełniają przestępstwa rzadziej, ale ich spektrum, brutalność i premedytacja nie różnią się od zbrodni popełnianych przez przedstawicieli tej brzydszej z płci. Poniekąd Saimeh jest zwolenniczką specyficznego kryminalnego "równouprawnienia" kobiet. Zresztą między wierszami autorka pokazuje swój zdecydowany feminizm, nie tylko w ujęciu kryminalnym.

 

Każda zbrodnia ma swoją przyczynę i tego głównie w swojej książce (ale przede wszystkim w codziennym życiu zawodowym) poszukuje autorka. W swoich analizach sięga bardzo głęboko wstecz, przede wszystkim do tego, czego morderczynie doświadczały w dzieciństwie. Okazuje się, że w tle niemal każdej zbrodni jest trudne dzieciństwo. "Trudne" nie oznacza jednak tylko typowej patologii - rodzin alkoholowych, przemocowych i tym podobnych. Czasami źródłem późniejszych problemów z prawem są zupełnie normalne relacje, czasami wręcz relacje zbyt bliskie, zbyt opiekuńcze. Autorka przekonuje, że to środowisko, w którym porusza się dziecko, kształtuje w ogromnym stopniu jego osobowość. Oczywiście współgrają z nim inne czynniki, jak choćby skłonność genetyczna czy zaburzenia czysto biologiczne. Niemniej to właśnie wychowanie otrzymane od swoich opiekunów kształtuje nasze przyszłe postawy. Oczywiście są tu przedstawione też przypadki klasycznych chorób psychicznych, które są w dużej mierze genetycznie uwarunkowane, jak na przykład schizofrenia czy osobowość schizoidalna.

 

No właśnie, a czym to się różni? Saimeh to na kartach swojej opowieści wyjaśnia. Wyjaśnia też wiele innych specjalistycznych terminów, omawia typy osobowości patologicznych,  przedstawia typowe objawy schorzeń psychicznych, pokazuje też, jak buduje się opinię biegłego psychiatry kryminalistycznego. Używa wielu profesjonalizmów, ale jednocześnie objaśnia je w sposób bardzo zrozumiały. Nie jest to z całą pewnością akademicki podręcznik ani obowiązkowa lektura dla studentów medycyny czy adeptów tego specyficznego jej działu, jakim jest psychiatria sądowa. Z drugiej jednak strony nie jest to też książka dla... no nie chcę tu nikomu ubliżać, ale, by książka nie znudziła, potrzeba odrobiny intelektu i wykształcenia. Przeciętny "połykacz" prozy Remigiusza Mroza książką się nie zachwyci.

 

I jeszcze jedno ważne podkreślenie. Saimeh w niczym nie przypomina jednej z bohaterek cyklu Tess Geritsen o Rizzoli. Jak może pamiętacie, w pierwszych kilku częściach tej serii pojawia się postać psychiatry sądowej (nie pamiętam imienia i nazwiska), która wykazuje wręcz niezdrową fascynację psychiką groźnych przestępców. Na tyle niezdrową, że robi wszystko, by ich okrutne czyny usprawiedliwić, najczęściej zaburzeniami psychicznymi powstałymi w wyniku traum, także tych fizycznych. De facto staje po ich stronie, broni ich przed wymiarem sprawiedliwości. Saimeh wręcz odwrotnie, w większości przypadków jej opinie sądowo-psychiatryczne kończyły się skazaniem przestępczyń na wieloletnie więzienie lub pobyty w zamkniętych zakładach psychiatrycznych.

 

Jest zbrodnia, jest jej przyczyna, ale musi być i kara. Adekwatna.

 

Nahlah Saimeh - posiadająca stopień doktora specjalistka w zakresie psychiatrii kryminalistycznej, pełniąca funkcję biegłej w wielu postępowaniach sądowych. Od ponad 18 lat kieruje trzema klinikami: w Bremie, Lippstadt oraz Eickelborn, w których bada się psychikę najgroźniejszych morderców i przestępców seksualnych. Specjalizuje się w stwierdzaniu poczytalności sprawców, analizowaniu ich motywacji oraz sporządzaniu profili zabójców i opracowywaniu prognoz dotyczących stopnia zagrożenia tych ludzi dla społeczeństwa. Jest autorką kilku książek, które w krajach niemieckojęzycznych osiągnęły status bestsellerów.

 

Tytuł: „Morderczynie i psychopatki. Szokujące historie z praktyki psychiatry sądowego”

Autorka: Nahlah Saimeh

Premiera: 9 czerwca 2021 r. 

Przekład: Viktor Grotowicz

Cena: 39,90 zł

Wydawnictwo MUZA SA

 

Ocena: 7/10

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.