Patrick The Pan prezentuje swój czwarty album. Premiera płyty „Miło wszystko”.
PatrickThePan/YouTube screenshot

Patrick The Pan prezentuje swój czwarty album. Premiera płyty „Miło wszystko”.

  • Dodał: Izabela Brzostek
  • Data publikacji: 26.06.2021, 17:07

Zapowiadana od początku roku czwarta płyta Patricka The Pan, o tytule Miło wszystko, w miniony piątek (25.06) wreszcie ujrzała światło dzienne. Artysta wraca z solowym materiałem po długiej przerwie i zaskakuje nowym muzycznym obliczem.

 

Patrick The Pan, czyli Piotr Madej, to nie tylko muzyk i tekściarz, ale także realizator i producent. Współpracuje z wieloma artystami, takim jak Dawid Podsiadło, Ralph Kamiński, Kaśka Sochacka czy Paulina Przybysz. Ostatni album wokalisty pt. trzy.zero ukazał się latem 2018 roku. Po prawie trzyletniej przerwie wydawniczej, przyszedł czas na kolejny solowy materiał.

 

Miło wszystko to nowe oblicze Patricka, bardziej przebojowe, weselsze, przepełnione pozytywnymi uczuciami. To zupełne przeciwieństwo wcześniejszej twórczości, na której muzyk przyzwyczaił nas do sporej ilości melancholii. Artysta porusza w swoich tekstach ważne tematy. Zwraca uwagę na problemy społeczeństwa, sytuację w kraju czy też relacje międzyludzkie.

 

Na nowym albumie pojawiło się sporo gości. W warstwie tekstowej w utworze Remanenty serca wsparła Patrica Daria Zawiałow. W piosence Zmiany, zmiany możemy usłyszeć rapera Mikołaja Kubickiego, tworzącego jako Meek Oh Why?. Natomiast w kawałku Toronto, w chórkach, wystąpili między innymi Dawid Podsiadło, Misia Furtak oraz babcia Lodzia. Swój udział w powstawaniu płyty miała także dziewczyna Patricka - Dominika Kubeczka.

 

 

Przy okazji premiery albumu, która odbyła się w miniony piątek (25.06), Patrick zaprezentował czwarty singiel. Wcześniej ukazały się utwory Trochę mniej, Porozmawiajmy o emocjachToronto. Na kolejny singiel artysta wybrał wzruszającą piosenkę pt. Nie chcę psa. W teledysku do utworu wystąpił pies Patricka – Tadek. Tak o swojej czwartej płycie pisze sam artysta:

 

Wiadomo, że każda płyta jest dla artysty pewnego rodzaju nowym rozdziałem, jednak tu mam przeczucie że "Miło Wszystko" to prawie że nowa książka. Między poprzednią płytą "trzy.zero" a "Miło wszystko" towarzyszyły mi bardzo różne emocje i refleksje na temat mojego projektu, łącznie z jakimś powątpiewaniem, zatraceniem wiary i rozważaniem, czy nie powinienem tego projektu zamknąć i może wrócić za parę lat pod inną nazwą może nazwiskiem, gdy sobie sporo spraw w głowie i życiu uporządkuję. Czuję że "Miło wszystko" to odbicie się od dna. Wracam jako nowy, lepszy, szczęśliwszy człowiek i towarzyszy mi z okazji tej premiery tylko i wyłącznie wielka radość i podekscytowanie.

 

Zapraszamy do słuchania płyty Miło wszystko!

Źródło: Facebook Patrick The Pan
Izabela Brzostek – Poinformowani.pl

Izabela Brzostek

Moje ulubione miejsce to te pod sceną na koncercie. Piszę o muzyce z miłości do muzyki.