Najnowsza powieść Ilony Gołębiewskiej [RECENZJA]

To było moje trzecie spotkanie z powieściami Ilony Gołębiewskiej i muszę przyznać, że jak narazie najbardziej udane. W Dotyku nie brakowało ciepła, ale historia nie była zwykłym, cukierkowym romansem.

Majka to szalona kobieta, która często najpierw robi, a potem myśli. Lubi imprezować, ma talent do pakowania się w kłopoty, na szczęście czuwają nad nią jej przyjaciele, Olga i Sebastian, z którymi prowadzi firmę. Michała poznaje przypadkiem, ale w najgorszym momencie swojego życia. Szybko jednak nawiązują nić porozumienia i okazuje się, że będą dla siebie niesamowitym wsparciem.

Muszę przyznać szczerze, że po kilkunastu początkowych stronach byłam przekonana, że książka rozwiąże się w takim typowym, nie do końca lubianym przeze mnie, kierunku - historia zaczyna się bowiem od przedstawienia kłopotów w związku Majki. Wydawało mi się, że kłopoty zakończą się wraz z rozstaniem, a w miejsce byłego, pojawi się nowy chłopak i po burzliwym romansie cała historia się skończy. Na szczęście całkowicie się pomyliłam. Związek Majki faktycznie się kończy, ale nie jest to wina naszej głównej bohaterki, w jej życiu pojawia się nowy mężczyzna, ale romans między nimi nie jest głównym wątkiem w tej powieści. 

Dotyk opowiada przede wszystkim o byciu samotnym w otoczeniu wielu ludzi. To historia także o przeszłości, która mimo że przepracowana, w najmniej odpowiednim momencie daje o sobie znać. Przedstawia zmagania, jakie człowiek musi podjąć, aby nie popełnić błędów, które wcześniej doprowadzały do katastrofalnych skutków. To historia pełna ciepła, emocji oraz ludzkich rozterek, które towarzyszą życiu każdego z nas. A wszystko to napisane w taki sposób, że trudno się rozstać z książką. 

Gdzieś w tle powoli rozwija się romans między dwójką bohaterów, pogubioną Majką i tajemniczym Michałem. W tej relacji na początku również nie brakuje problemów, nieporozumień i niedopowiedzeń, które niesamowicie mieszają między tą dwójką. Na szczęście wzajemnie zapewniają sobie spore wsparcie i uczucie. 

Myślę, że ta książka może spodobać się naprawdę wielu osobom. Jeżeli ktoś jeszcze nie zna pióra Ilony Gołębiewskiej, szczerze polecam zacząć od Dotyku. Do tej pory czytałam co prawda dopiero trzy powieści tej autorki, ale właśnie ta najnowsza była, według mnie, najlepsza i nadal pozostaję pod jej wrażeniem. 

Tytuł: Dotyk

Autor: Ilona Gołębiewska

Data wydania: 28.07.2021

Liczba stron: 416

Wydawnictwo Muza