Afgańska szkoła muzyczna milknie pod rządami talibów
FiftyFiftyFilm/You Tube Screenshot

Afgańska szkoła muzyczna milknie pod rządami talibów

  • Dodał: Marta Wolf
  • Data publikacji: 31.08.2021, 14:17

Afganistan jest z powrotem pod kontrolą talibów. Po tym, jak rzecznik Zabihullah Mujahid zapowiedział zakaz muzyki, przyszłość szkoły - Narodowego Instytutu Muzyki (ANIM) - oraz jej pracowników i studentów jest niepewna. Uczniowie zwrócili swoje instrumenty. Uznano to za bezpieczniejsze niż trzymanie ich w domu, gdzie mogliby je znaleźć bojownicy z grupy islamistycznej.

 

Od ponad dziesięciu lat szkoła w Kabulu kierowana jest przez Ahmada Nasera Sarmasta. Przywrócił on muzykę do swoich klas po surowych rządach talibów w latach 1996-2001. Chłopcy i dziewczęta uczyli się w tym samym pomieszczeniu – co jest rzadkością w Afganistanie – i ćwiczyli zarówno afgańską, jak i zachodnią muzykę klasyczną. Placówka była otwarta dla wszystkich, a do zdobycia formalnej edukacji zachęcano sieroty i dzieci ulicy. 

 

Szkoła była także domem dla Zohry, pierwszej żeńskiej orkiestry w Afganistanie, która występowała przed ogromną publicznością zarówno w kraju, jak i za granicą. Wkrótce stała się symbolem nowej tożsamości, z równouprawnieniem i edukacją dla wszystkich.

 

Istnieją obawy, że sytuacja w kraju powróci do tej z 1996 roku, kiedy talibowie zabronili większości muzyki. Za przyłapanych na jej graniu lub słuchaniu groziły surowe kary, instrumenty były niszczone, artyści ukrywali się, a kasety magnetofonowe rozwieszano na drzewach. Talibowie powiedzieli, że ich nowy rząd będzie tym razem bardziej nowoczesny i mniej ekstremistyczny – obiecuje wolność kobietom i bezpieczeństwo pracownikom rządowym. Jednak jej przywódcy nie wyjaśnili, co to oznacza w praktyce.

Źródło: BBC News