"Strażnicy Galaktyki 3" oficjalnie bez reżysera

  • Dodał: Sebastian Sierociński
  • Data publikacji: 16.08.2018, 09:55

Przed kilkoma tygodniami informowaliśmy, że James Gunn został odsunięty od projektu Strażnicy Galaktyki 3. Wybuchła wówczas prawdziwa batalia. Za twórcą wstawiły się nie tylko rzesze fanów, ale i sama obsada filmu. Dziś wiemy, że decyzja o zwolnieniu Gunna została oficjalnie zatwierdzona.

 

Jak poinformował portal Variety, zarówno Disney, jak i Marvel nie odstępują od kontrowersyjnej decyzji o odsunięciu reżysera dwóch poprzednich odsłon Strażników Galaktyki. Przed kilkoma dniami odbyło się spotkanie Gunna z Alanem Hornem - przewodniczącym Disneya oraz Kevinem Feige’em, prezesem Marvela. Negocjacje nie przyniosły jednak pożądanych dla widzów skutków – decyzja pozostała niezmieniona. Co ciekawe, plotki donoszą, jakoby Feige nawet nie stawił się na spotkaniu, choć prezes Marvela otwarcie wspierał decyzję o odsunięciu Gunna.

 

Wszystko wskazuje na to, że mimo żywiołowych protestów obsady filmu (Dave Bautista – filmowy Drax zagroził nawet swoją rezygnacją), Strażnicy Galaktyki vol.3 potrzebować będą nowego reżysera. Na następcę Jamesa Gunna czeka szczególnie trudne zadanie. Reżyser poprzednich odsłon Strażników Galaktyki był bowiem niezwykle ceniony za swoją pracę, zarówno przez swoich współpracowników, jak i miliony fanów z całego świata. Nowy twórca pracować więc będzie pod ogromną presją.

 

Projekt Strażników Galaktyki 3 wciąż prezentuje się dość mgliście. Brak reżysera i udział niektórych aktorów pod znakiem zapytania z pewnością nie wpłyną na sprawne powstawanie obrazu. Na razie wiemy tylko, że premierę trzeciej odsłony przygód grupy kosmicznych wojowników zaplanowano na 2020 rok. To właśnie na 2020 Marvel zapowiedział też ukazanie się kolejnych produkcji: Silver Surfer i The Hands of Shang-Chi.

Sebastian Sierociński

Student Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Miłośnik kina, literatury, gier komputerowych i muzyki. Kontakt: sierocinskisebastian00@gmail.com