Wokalista Smash Mouth odchodzi z zespołu
SMASH MOUTH/YouTube

Wokalista Smash Mouth odchodzi z zespołu

  • Dodał: Jakub Banaszewski
  • Data publikacji: 12.10.2021, 19:09

Wokalista kultowej amerykańskiej grupy Smash Mouth - Steve Harwell - opuszcza jej szeregi po 27 latach. Powodem jest stan zdrowia muzyka oraz jego dziwne zachowanie na ostatnim koncercie zespołu. 

 

Któż z nas z miejsca nie rozpoznaje pierwszych dźwięków utworu All Star czy covera przeboju The Monkees I'm a Believer z 2001 roku, które trafiły do masowej świadomości i na stałe zapisały się w historii popkultury XXI wieku dzięki wykorzystaniu ich w filmie Shrek. Wykonujący je amerykański zespół Smash Mouth obecny jest na scenie od 1994 roku, jednak dopiero po premierze tego filmowego hitu sprzed 20 lat, stali się znani na całym świecie. Od samego początku liderem grupy był wokalista Steve Harwell, którego charakterystyczny głos stał się wizytówką grupy. Jednak jak dowiedzieliśmy się dzisiaj (12.10) z oświadczenia wokalisty opublikowanego na portalu TMZ, opuszcza on Smash Mouth po 27 latach. Wśród powodów decyzji o emeryturze 54-letni muzyk wymienił m.in. problemy ze zdrowiem psychicznym oraz chorobę serca. 

 

- Odkąd tylko byłem dzieckiem marzyłem o życiu gwiazdy rocka i występowaniu przed publicznością w wyprzedanych arenach i miałem to szczęście, że spełniłem marzenia. To był prawdziwy zaszczyt grać z moimi kolegami z zespołu przez tyle lat i nie wyobrażam sobie wyruszyć w tę szaloną podróż z kimś innym - dodaje Harwell w pierwszym wywiadzie po kontrowersyjnym koncercie, który odbył się w ostatnią niedzielę w Nowym Jorku. Na udostępnionych wczoraj nagraniach wokalista zachowywał się dziwnie, sprzeczał się z publicznością i obrażał fanów, a także wykonywał gesty imitujące charakterystyczne nazistowskie powitanie. Smash Mouth nie odnieśli się jeszcze oficjalnie do zapowiedzi lidera grupy. 

 

Źródło: TMZ, Variety