Danny Boyle nie wyreżyseruje nowego Bonda

  • Data publikacji: 21.08.2018, 22:59

W maju tego roku dowiedzieliśmy się, że Danny Boyle (Slumdog. Milioner z ulicy) wyreżyseruje 25. już część przygód Jamesa Bonda. Dziś dostajemy informację, że reżyser - ze względu na różnice w koncepcji - postanowił się jednak wycofać.

 

Historię o brytyjskim szpiegu wymyślił pisarz Ian Fleming. Jednak prawdziwą sławę przyniosły mu filmy, w których w główną rolę wcielali się m.in. Sean Connery, Roger Moore, a w ostatnich czterech częściach Daniel Craig. To właśnie on zagra także w najnowszym, 25. już filmie o przygodach Jamesa Bonda.

 

Nie wiemy jeszcze, kto zastąpi Danny'ego Boyle'a na miejscu reżysera. Fani wysnuli nawet własną teorię, co do jego rezygnacji: zazwyczaj "różnice poglądów" oznaczają, że Boyle chciał zrobić film po swojemu, a producenci Bonda chcieli to zrobić w sposób, w jaki robili to przez ostatnie 50+ lat. 

 

Jednak reżyser już wcześniej sam przyznawał, że nie jest osobą odpowiednią do tego, by zająć się obrazowaniem przygód brytyjskiego agenta.

 

- Nie jestem zbyt dobry w pracy nad filmami z tak dużym budżetem - odpowiedział na zadane kilka lat temu pytanie, czy wyreżyseruje Bonda. 

Za scenariusz odpowiadać ma John Hodge i to najprawdopodobniej nie ulegnie zmianie. Brytyjska premiera 25. części Jamesa Bonda zapowiadana jest na 25 października 2019.