Reedus, Flanery i Duffy spotkali się ws. "Świętych z Bostonu 3"
imdb.com

Reedus, Flanery i Duffy spotkali się ws. "Świętych z Bostonu 3"

  • Dodał: Karol Truszkowski
  • Data publikacji: 02.11.2021, 12:13

Odtwórcy głównych ról oraz reżyser obu części Świętych z Bostonu znowu razem. Portal Deadline donosi, że ruszają prace nad trzecim filmem o irlandzkich braciach, którzy sieją terror pośród przestępców w Stanach Zjednoczonych.

 

I staniemy się pasterzami
Na Twoją Panie chwałę
Od Ciebie pochodzi moc nasza
Twoją wypełniamy wolę
Do Ciebie kierujemy swe kroki
By u Twojego zasiąść tronu
In nomine patrie
Et fili
Spiritus sancti

 

Każdy, kto oglądał Świętych z Bostonu musiał mieć ciarki, kiedy Norman Reedus i Sean Patrick Flanery jako irlandzcy bracia rzucali swoje ofiary na kolana, przykładali im do głowy pistolety z tłumikami i odmawiali powyższą modlitwę przed strzałem. Teraz w końcu okazuje się, że Boston znów zostanie zalany krwią gangsterów, dilerów narkotykowych, alfonsów i innych przestępców. Reżyser Troy Duffy oraz Flanery, przy dużym wkładzie Reedusa, opracowali scenariusz do trzeciego filmu. Ponadto w projekt zostali zaangażowani Shaun Redick, Yvette Yates Redick i Don Carmody. Pierwszy klaps na planie ma paść w maju 2022 roku. Wtedy to odtwórca roli Connora MacManusa zakończy pracę nad serialem The Boys, zaś filmowy Murphy MacManus będzie mieć wolne od występowania w The Walking Dead. Główni aktorzy będą też producentami wykonawczymi nowych Świętych z Natem McCormickiem i Toddem Myersem.

 

- Fani kochają te postacie od 20 lat. Mówią o nich czule "bracia" czy "chłopcy". Zostawiliśmy ich w więzieniu na końcu części drugiej, a widzowie chcą wiedzieć co się z nimi działo dalej. Norman i Sean byli siłą napędową do utrzymania serii na właściwym torze oraz przełamywania lodów pod kątem fabuły. Fani czekali. Dosłownie codziennie zadawali mi pytania i jestem naprawdę podekscytowany współpracą z Impossible Dream, dzięki której zrealizuję "Świętych z Bostonu 3" - powiedział Duffy.

 

Shaun Redick zwrócił uwagę na kult wokół filmu. Fani często tatuują sobie głównych bohaterów, linijki modlitwy czy zabawne powiedzenia:

 

- Troy, Norman i Sean umiejętnie zaprojektowali zabójczą historię, za którą fani oszaleli, podobnie jak ja i Yvette.

 

Mówi się, że trzeci film sprawi, iż seria zyska rangę na poziomie Johna Wicka. Trzeba przyznać, że to odważne słowa, lepiej zachować ostrożność i dozę sceptyczności. O ile pierwsza część z 1999 roku to absolutny klasyk kina akcji, to dwójka z 2009 roku została słabo przyjęta. Dowodem na to niech będzie wynik finansowy - film kosztował 8 mln dolarów, a zarobił tylko 10,6 mln dolarów.

 

Święci z Bostonu to historia dwóch irlandzkich braci, którzy żyją skromnie i bogobojnie w Stanach. Spędzają oni miło czas w barze, aby celebrować Dzień Świętego Patryka, kiedy dochodzi do ataku rosyjskiej mafii. Bracia obezwładniają gangsterów, którzy już dzień później szukają na nich zemsty, jednak ponownie zostają pokonani. Tym razem Rosjanie przypłacają to życiem. Bracia składają zeznania na policji i spędzają jedną noc w celi. Tam doznają boskiego objawienia i postanawiają eliminować ze społeczeństwa przedstawicieli świata przestępczego. W sprawie zabójstw prowadzone są śledztwa przez bystrego agenta FBI (Willem Dafoe).

Źródło: Deadline
Karol Truszkowski – Poinformowani.pl

Karol Truszkowski

Miłośnik geografii, historii XX wieku, ciężkiej muzyki i japońskiej popkultury. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.