Amon Amarth i Machine Head przyjadą do Polski

  • Dodał: Karol Truszkowski
  • Data publikacji: 04.11.2021, 13:22

Dwa wielkie zespoły metalowe ogłosiły trasę koncertową, a w jej ramach występ w Krakowie. Sprzedaż biletów ruszy w piątek (05.11).

 

Amon Amarth i Machine Head łączą siły w europejskim tournée Vikings And Lionhearts. We wrześniu i październiku 2022 roku zespoły zagrają szereg koncertów. Jako support wystąpi szwedzka grupa The Halo Effect, w której szeregach znajdują się byli członkowie In Flames. 18 września scena rozbłyśnie w krakowskiej Tauron Arenie. Sprzedaż ogólna biletów na wydarzenie rozpocznie się w piątek (05.11) o godz. 10:00. Ceny za sztukę wahają się od 159 do 280 PLN.

 

Doskonale znany w Polsce Sabaton wspaniale promuje historię. Ich rodacy z Amon Amarth od powstania w 1992 roku propagują z kolei treści związane z mitologią nordycką.
 
Melodyjni deathmetalowcy ze Sztokholmu dzięki szczerości i konsekwencji w działaniach oraz zawsze byciu blisko fanów, osiągnęli sukces na skalę światową. Swoją muzyczną koncepcję, stworzoną w latach 90., udoskonalali w kolejnych latach, a że ciężka praca koncertowa nie jest im obca, stopniowo zdobywali coraz większe uznanie poza Szwecją, by w końcu odnieść duży sukces na wymagającym rynku amerykańskim (dwie płyty w Top 20 Billboardu) oraz niemieckim (dwie płyty z rzędu na szczycie zestawienia płyt, JomsvikingBerserker). Mityczne treści z nordyckimi bogami i bohaterami w tle rozpowszechniają: członkowie założyciele - gitarzysta Olavi Mikkonen, potężny wokalista Johan Hegg i basista Ted Lundström, a wraz z nimi drugi gitarzysta Johan Söderberg i bębniarz Jocke Wallgren.

 

Zanim pandemia wywróciła świat do góry nogami Robb Flynn i jego Machine Head przypomnieli fanom, także polskim, na żywo swój evergreen, czyli genialny debiutancki album Burn My Eyes. Ale nie tylko przeszłością kapela z Oakland żyje.
 
W 2021 roku Machine Head celebruje swoje 30-lecie oraz osiągnięcie pełnoletności przez jeden z najważniejszych albumów w dorobku, Through The Ashes Of Empires, który wyznacza początek powrotu zespołu do wielkiej formy, w której znajduje się do dziś. Polskich fanów metalu na pewno ucieszyło to, że Robb zaprosił do składu Vogga, lidera Decapitated, który brał udział w tournée, na którym odkurzono genialny Burn My Eyes oraz promowano wydany w 2018 roku album Catharsis, który w Niemczech dał Machine Head najwyższe w historii, trzecie miejsce na tamtejszej liście płyt. Na żywo Machine Head to niezmiennie siejąca spustoszenie energetyczna maszyna, w której oprócz Robba i Vogga znajdziemy także basistę Jareda MacEacherna i bębniarza Matta Alstona.
Źródło: krakow.dlastudenta.pl
Karol Truszkowski – Poinformowani.pl

Karol Truszkowski

Miłośnik geografii, historii XX wieku, ciężkiej muzyki i japońskiej popkultury. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.