Bollywoodzkie produkcje wracają na duże ekrany po ponad roku pandemicznej przerwy

Po ponad roku przerwy spowodowanej pandemią COVID-19, bollywoodzki przemysł filmowy powraca na duże ekrany. Producenci i aktorzy mają nadzieję, że spadające przypadki zachorowań i sezon festiwalowy przyciągną publiczność z powrotem do kin.

Sooryavanshi (Potomkowie Słońca), dramat policyjny z czterema czołowymi indyjskimi aktorami, to pierwszy bollywoodzki film, który miał premierę od marca 2020 roku, kiedy lockdown spowodował zamknięcie kin. Od tamtego czasu nie pojawiły się prawie żadne filmy z Bollywood, a wielu producentów wolało udostępniać swoje produkcje na platformach streamingowych, takich jak Amazon, Prime Video, Netflix i Disney.

- Wierzymy, że widzowie powrócą do kin, są filmy, których nie można oglądać w domu - pr powiedział agencji Reuters Shibasish Sarkar, dyrektor generalny grupy producenta Reliance Entertainment podczas kręcenia filmu Potomkowie Słońca.

Film trafił na ekrany kin w piątek, 5 listopada. Pierwotnie data jego premiery była planowana na marzec 2020 roku. Od tamtego czasu została trzykrotnie przekładana, ponieważ Indie zmagały się z falami zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, a władze zamknęły kilka części kraju. W tym tygodniu w indyjskich kinach zadebiutuje także Eternals, najnowsza część hollywoodzkiej serii Marvel, oraz kolorowy dramat Annaatthe.

Branża staje więc na nogi, a największy operator multipleksów w Indiach otworzył w Bombaju kino typu drive-in na świeżym powietrzu. Z kolei najbogatszy stan Indii, Maharashtra, który odpowiada za ponad 30% przychodów ze sprzedaży biletów, otworzył kina z ograniczeniami zaledwie dwa tygodnie temu, gdy liczba przypadków zachorowań spadła, a liczba szczepień wzrosła.

Rajendra Singh Jyala, szef programowy INOX, drugiej co do wielkości sieci multipleksów w kraju, powiedział agencji Reuters, że spodziewa się powrotu zainteresowania seansami w kinach do poziomów sprzed pandemii. Dodał jednak, że kolejna fala zachorowań i lockdown mogą poważnie zaszkodzić branży kinowej, która już przechodzi ogromny kryzys. Powiedział też, że właściciele kin nie byli zachwyceni konkurencją, jaką zgotowały im platformy streamingowe, nabywając produkcje filmowe od ich twórców.

- Ludzie wracają do kin, a w przygotowaniu jest jeszcze kilka dużych tytułów - zapewnił Rajendra.

Źródło: aljazeera.com, Reliance Entertainment/YouTube