Scarlett Johansson pojawi się w nowym filmie Marvela, ale nie jako Czarna Wdowa

Po stosunkowo nieudanej konferencji w ramach Dnia Disneya, poznajemy bardzo ciekawe informacje odnośnie nadchodzących filmów Marvela. Poza powrotem Michaela Keatona, właśnie ujawniono, iż Scarlett Johannson także pojawi się w przyszłych produkcjach.

Sama informacji jest zaskakująca, biorąc pod uwagę ostatni proces, w którym aktorka musiała walczyć o rekompensatę za dystrybucję hybrydową Czarnej Wdowy. Mimo to spór zakończył się polubownie, a poza wspólnymi planami z Marvelem, Scarlett pojawi się także w filmie Tower of Babilon, tworzonym również przez Disney'a.

Co jednak najciekawsze, Kevin Feige powiedział, iż jest to projekt niepowiązany z postacią Czarnej Wdowy. Może być to dla wielu dziwne, ponieważ aktorka od wcielała się w Natashę Romanoff od ponad 10 lat, natomiast łatwo się domyślić, iż otwarcie bram multiwersum daje olbrzymie możliwości, by ta sama osoba grała różne role. Póki co nie ujawniono żadnych szczegółów, poza faktem, że Scarlett Johannson będzie również producentką wykonawczą tego filmu.

Źródło: Deadline