Dwayne Johnson jako hawajski król Kamehameha

  • Dodał: Sebastian Sierociński
  • Data publikacji: 01.09.2018, 14:13

Dwayne Johnson jest aktorem, którego ostatnimi czasy trudno nie zauważyć w świecie showbiznesu i kinematografii. Do listy produkcji z gwiazdą kina w roli głównej pojawił się niedawno kolejny projekt – King. Film opowie historię Kamehamehy – legendarnego króla Hawajów.

 

Studia Warner Bros i New Line przedstawiły najkorzystniejszą ofertę w licytacji o prawa do ekranizacji historii. Na ten moment wiemy, że reżyserem obrazu będzie Robert Zemeckis, twórca filmów takich, jak: Forrest Gump, Cast Away: Poza światem czy kultowej trylogii Powrót do przyszłości. Można się więc spodziewać, że King okaże się widowiskiem, które zapamiętamy na długo.

 

Film opowie historię legendarnego przywódcy jednego z królestw hawajskich – Kamehamehy. Urodzony w drugiej połowie XVIII w. wsławił się ogromnymi zasługami dla ludności wysp - zakończył wojny domowe, ustanowił jednolite prawo i zainicjował handel z Europą oraz Stanami Zjednoczonymi. W uznaniu dla zasług Kamehamehy Hawajczycy obchodzą jego święto 11 czerwca.

 

Dwayne Johnson nie ukrywa zadowolenia z przyszłej roli. Od lat mawiał, że jego marzeniem jest wcielenie się we wspaniałą postać, która poprowadzi lud, jak William Wallace. Choć obecnie nie znamy szczegółów dotyczących obsady, wiemy, że za scenariusz odpowiadać będzie Randall Wallace (Braveheart – Waleczne Serce, Byliśmy żołnierzami). Miejmy nadzieję, że King nie okaże się typową produkcją przygodową, jakich w filmografii Rocka wiele. Przekonamy się. Zdjęcia do filmu ruszą w 2020 roku

Sebastian Sierociński

Student Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Miłośnik kina, literatury, gier komputerowych i muzyki. Kontakt: sierocinskisebastian00@gmail.com