Baasch w remixie piosenki Mary Komasy

Jesienią ubiegłego roku premierę miał utwór pt. Pull Me Up Mary Komasy. Singiel zwiastuje nową płytę wokalistki. Tymczasem do sieci trafiła nowa wersja piosenki, będaca remixem autorstwa Baascha.

Mary Komasa jest wokalistką, autorką tekstów, kompozytorką, a także instrumentalistką. Wydała do tej pory dwa albumy studyjne Mary Komasa (2015) oraz Disarm (2019), oba zostały nominowane do Fryderyków, pierwszy w kategorii Fonograficzny debiut roku, a drugi Album roku alternatywa. W ubiegłym roku wokalistka zaprezentowała nowy utwór zwiastujący kolejne wydawnictwo. Pull Me Up to piosenka o miłości, ale także intymności i namiętności. Przy powstawaniu klipu pomagali artystce jej przyjaciele. Obraz przedstawia cztery historie miłosne, nakręcone w  Nowym Jorku, Mediolanie, Kapsztadzie oraz Warszawie.

Baasch, czyli Bartosz Schmidt, jest producentem, kompozytorem oraz wokalistą. W 2020 roku wydał swój trzeci album, pt. Noc, za który otrzymał Fryderyka w kategorii Album roku elektronika. Muzyk współpracował już z Mary wcześniej, kiedy to w 2017 roku zaprosił ją do wspólnego zaśpiewania utworu Dare To Take, który znalazł się na drugiej płycie wokalisty.

Teraz Bassch podjął się remixu piosenki Mary. Tak też powstała nowa, elektroniczna wersja Pull Me Up. Towarzyszy jej klip będący rozszerzoną wersją warszawskiej historii miłości z pierwszego teledysku Mary. Obraz nakręcił Tomasz Wierzbicki, a zmontował Ivan Bambalin. O przesłaniu Pull Me Up opowiedziała jego autora:

- Pull Me Up powstało z potrzeby wolności, na przekór pandemicznym barierom. Nasz świat nagle gwałtownie się zamknął i zastygł, wszystko stało siębardzo odległe. Jednak nie przestaliśmy kochać ani tęsknić, więcpotrzeba bliskości drugiego człowieka wydaje się teraz silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. Chcemy, żeby znowu nie było między nami granic i barier.

Źródło: k-mag.pl