Muzyczny powrót do przeszłości podczas Super Bowl Halft Time Show 2022!

W minioną niedzielę (13.02) miał miejsce 56. finał Super Bowl. To nie tylko wielkie wydarzenie sportowe, ale także kulturalne. Tegoroczne Pepsi Super Bowl Halftime Show było zdecydowanie jednym z najlepszych w historii! Popisowe występy zaserwowali artyści prezentujący kilka pokoleń rapu, a byli to: Dr. Dre, Snoop Dogg, Eminem, Mary J. Blige, Kendrick Lamar oraz 50 Cent!

W nocy z 13 na 14 lutego na stadionie SoFi Stadium w Inglewood w Kalifornii odbył się 56. finałowy mecz o mistrzostwo zawodowej ligi futbolu amerykańskiego NFL. Jak co roku w przerwie miejsce miało Pepsi Halftime Show. Na ten występ niecierpliwie wyczekiwano, odkąd oficjalnie ogłoszono artystów uświetniających kolejny finał Super Bowl. Przedstawiciele kilku pokoleń rapowej sceny zaserwowali muzyczny powrót do przeszłości, prezentując swoje największe hity.

Gwiazdorski występ rozpoczął najstarszy z raperów, czyli Dr. Dre, który swoją karierę zaczynał w 1982 roku. Towarzyszył mu Snoop Dogg i razem zaprezentowali takie kultowe kawałki jak The Next Episode i California Love, w oryginale wykonywany przez tragicznie zmarłego w strzelaninie 2Paca. Następnie na scenie pojawił się 50 Cent, który był niezapowiedzianym wcześniej gościem show. Zaprezentował jeden ze swoich największych hitów, czyli utwór In Da Club. Po nim scenę przejęła Mary J. Blige z piosenkami Family Affair i No More Drama.

Kolejno zaprezentował się Kendrick Lamar wykonując m.A.A.d city oraz Alright, po którym ogłuszający aplauz publiczności zwiastował nadejście Eminema prezentującego oscarowe Lose Yourself. Podczas występu pojawił się także Anderson .Paak, jednak nie w roli wokalisty, a perkusisty! Fenomenalne show zakończyli Dr. Dre i Soop Dogg z piosenką Still D.R.E., a pod koniec utworu dołączyli do nich wszyscy, którzy zaprezentowali się tego wieczoru.

Całości dopełniała scena, która przygotowana była na wzór kalifornijskich domków jednorodzinnych, w których prezentowali się poszczególni wykonawcy. Ponadto pod każdym z domów zaparkowany był oldschoolowy lowrider. To wszystko stworzyło świetny klimat i było niezwykłym hołdem dla kultury hip-hopu. Po takim połączeniu artystów można było spodziewać się świetnego występu i tak też się stało. Wszyscy ci, którzy wychowali się na wyśpiewanych tego wieczoru utworach, z pewnością oglądali występ z rozrzewnieniem, wspominając wszystkie przetańczone do nich imprezy.

Nagranie z Super Bowl można obejrzeć na oficjalnym kanale NFL w serwisie YouTube. Film zebrał dotąd prawie 45 milionów odtworzeń, co daje mu drugie miejsce na karcie na czasie. Poniżej krótki fragment show. 

Źródło: NFL/Instagram