"Donda 2" nie trafi do streamingu, będzie dostępna na prywatnej platformie Kanye Westa

Kanye West jest dość kontrowersyjnym i kapryśnym artystą. Jednak będąc jedną z najbardziej wpływowych gwiazd na rynku muzycznym, może sobie na to pozwolić. Tym razem raper ogłosił, że jego najnowsza płyta Donda 2 nie trafi na serwisy streamingowe, a będzie dostępna jedynie na jego prywatnej platformie.

Jakiś czas temu West zapowiedział wydanie swojego jedenastego albumu, pt. Donda 2, będącego kontynuacją płyty wydanej w ubiegłym roku. Premierę wydawnictwa zapowiedziano na 22 lutego. Jednak jak przystało na artystę, nie wiadomo czy pierwotnie zaplanowana data zostanie dotrzymana.

Kilka dni temu raper podzielił się niespodziewaną wiadomością. Okazuje się, że Donda 2 nie trafi na żaden z serwisów streamingowych. Każdy, kto będzie chciał posłuchać nowego materiału Westa, będzie musiał kupić Stem Player, będący prywatną platformą rapera. Na swoim profilu na Instagramie muzyk napisał:

Donda 2 będzie dostępna tylko na mojej własnej platformie, Stem Player. Nie na Apple, Amazon, Spotify czy YouTube. Dziś artyści otrzymują tylko 12% pieniędzy, które zarabia branża. Nadszedł czas, aby uwolnić muzykę od tego uciążliwego systemu. Czas przejąć kontrolę i zbudować własny.

Koszt zakupu Stem Playera to 200 dolarów. Urządzenie pozwoli użytkownikom dowolnie miksować utwory, czyli między innymi wyodrębnić z nich wokal, perkusję, bas i muzykę, a także dodawać różne efekty. Urządzenie ma także wbudowany głośnik, obsługuje Bluetooth, posiada gniazdo minijack, a także możliwość zapisywania i udostępniania miksów.

Steam Player

Źródło: kanywest/Instagram, stemplayer.com