Vito Bambino w Będzin Arenie [RELACJA Z KONCERTU]

26 lutego br. w hali widowiskowo-sportowej Będzin Arena wystąpił Vito Bambino. Jak powiedział sam artysta, z przypiętą do bluzy flagą Ukrainy, koncert był w pewnym sensie odskocznią od rzeczywistego świata i naładowaniem sił przed dalszą pomocą dla Ukrainy.

Vito Bambino czaruje swoimi głosem. Ujmuje szczerością i niebanalnymi tekstami. Z łatwością przechodzi z bardziej spokojnych tonów, do tych szybszych i skocznych, ze śpiewu do rapu. Wraz z towarzyszącymi mu muzykami wręcz płynie przez dźwięki. Ma także świetny kontakt z publicznością. Rozśmiesza, zagaduje i namawia do interakcji. Choć akurat na tym koncercie długo nie trzeba było nikogo namawiać, wszyscy sami czuli ten muzyczny vibe już od pierwszych dźwięków.

Przy takich utworach, jak: Rampage, Nudy czy Ale jazz, publiczność tańczyła i głośno śpiewała wraz z artystą. Te bardziej liryczne i spokojne piosenki – Bye Bye Kuba czy Jesteś Moją Różą – sprawiły, że każdy mógł się wyciszyć i po prostu cieszyć chwilą. 

Vito zaśpiewał także swój najnowszy kawałek, Maj, w którym aż czuć już ten podmuch wiosennej aury. Świetnym momentem był także wykonany przez Amara Ziembińskiego utwór Fikurazi (Luv). Nie zabrakło też Boje się o Ciebie, które w oryginale Vito wykonuje z Kaśką Sochacką i Bunkrów nie ma (publiczność wspólnie dokończyła słynny cytat z filmu Chłopaki nie płaczą), a także Amar Franciszek Adam, czyli piosenki o oczekiwaniu na dziecko artysty.  

Piosenki z Poczekalni, solowego albumu Vito, są bardzo intymne i prawdziwe. Wiele w nich nawiązań i życiowych prawd. To piosenki, które świetnie wybrzmiewają zarówno w domowym zaciszu, jak i tak jak w tym przypadku, dużych halach widowiskowych. 

Trzeba przyznać, że Będzin Arena to miejsce idealne na koncerty. Ogromna przestrzeń i świetne nagłośnienie pozwoliło na jeszcze lepszy odbiór występu. Miałam trochę obawy, jak będzie z głośnością przy tak dużej hali, jednak wszystko było na najwyższym poziomie. Muszę przyznać, że bardzo mi brakowało takiego miejsca w okolicy. Cieszę się więc, że powstała właśnie Będzin Arena, w której nie tylko organizowane są wydarzenia sportowe, ale i muzyczne, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie.

Charyzmatyczny wokal Vito Bambino połączony ze wspaniałą, nietuzinkową muzyką, tworzy niesamowitą atmosferę koncertową. Muzycy potrafią z ogromną lekkością przenieść wszystkich w magiczny, muzyczny świat. Sprawili, że na półtorej godziny można było zapomnieć o wszystkim i po prostu delektować się cudownymi piosenkami.