Filharmonie w Niemczech i Holandii zwalniają znanego rosyjskiego dyrygenta

Znany rosyjski dyrygent Walerij Giergijew został zwolniony ze stanowisk w niemieckiej oraz holenderskiej Filharmonii z powodu popierania prezydenta Rosji Władimira Putina. Artysta mimo próśb nie wyraził sprzeciwu wobec trwającej wojny na Ukrainie.

Walerij Giergijew jest znanym na całym świecie rosyjskim dyrygentem, a także wieloletnim przyjacielem prezydenta Rosji Władimira Putina. Wobec braku publicznego potępienia inwazji Rosji na Ukrainę, artysta traci wszelkie międzynarodowe współprace.

W miniony piątek przedstawiciele Carnegie Hall i Filharmonii Wiedeńskiej odwołali występy rosyjskiego muzyka w słynnej nowojorskiej sali. Dziś (01.03) Giergijew został zwolniony ze stanowiska głównego dyrygenta Filharmonii Monachijskiej, z którą współpracował od sezonu 2015-2016. Stosunki z artystą zerwali także przedstawiciele Filharmonii Rotterdamskiej w Holandii, co zakończyło jego ścisłą współpracę z orkiestrą z Rotterdamu sięgającą 1988 roku, a także zatrzymało holenderski festiwal noszący jego imię.

Współpracę z dyrygentem zakończył także jego manager Marcus Felsner, który w oświadczeniu przekazał:

- W świetle zbrodniczej wojny prowadzonej przez reżim rosyjski przeciwko demokratycznemu i niepodległemu narodowi Ukrainy oraz przeciwko całemu europejskiemu otwartemu społeczeństwu, stała się dla nas niemożliwa i wyraźnie niemile widziana obrona interesów Maestro Giergijewa.

Źródło: theguardian.com, abcnews.go.com