Świetne "Stare kości" - recenzja nowej ksiązki duetu Preston/Child

Świetne "Stare kości" - recenzja nowej ksiązki duetu Preston/Child

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 23.03.2022, 09:04

Lincold Child i Douglas Preston to duet pisarzy, specjalistów od powieści sensacyjnych, mający szerokie grono wielbicieli na świecie i w Polsce oczywiście też. Cykl o Pendergaście znany jest chyba wszystkim miłośnikom thrillerów, a nowa seria z archeolożką Norą Kelly zapowiada się równie znakomicie.

 

Generalnie, choć uważam się za zaciekłego czytacza literatury sensacyjnej wszelkiego pochodzenia, to twórczości spod znaku Child do tej pory nie znałem. Obecnie nadrabiam zaległości jeśli chodzi o Jacka Reachera - od kilku miesięcy towarzyszy mi we wszelkich podróżach samochodowych, nie pozostanie mi nic innego, niż wkrótce zastąpić amerykańskiego żandarma wojskowego detektywem Pendergastem. Bo jeśli cykl Douglasa Prestona i Lincolna Childa jest choć w połowie tak ciekawy jak Stare Kości, to trudno będzie się od niego oderwać.

 

Notabene w książce inaugurującej cykl o Norze Kelly i detektyw Corrie Swanson ów Pendergast pojawia się na chwilę w samym finale, z treści wynika, że postać archeolożki migała już w sztandarowej serii amerykańskich pisarzy. Jest więc ta nowa powieść niejako odnogą zasadniczego nurtu. Oczywiście ktoś, kto nawet nie liznął Pendergasta, tak, jak ja, spokojnie może spotkania z Prestonem i Childem rozpocząć od Starych Kości.

 

To taki dobry, amerykański thriller, bez udziwnień, skoków narracji, zmian perspektywy i temu podobnych zabiegów stylistycznych, tak popularnych wśród autorów młodszego pokolenia, które raczej utrudniają lekturę i przykrywają niedobory warsztatowe, niż zwiększają zainteresowanie. Jest morderstwo, jedno, drugie, trzecie, jest śledztwo, które rozwija się stopniowo, realnie i zrozumiale, jest finał, który z cała pewnością zaskoczy niejednego wyjadacza kryminałów i thrillerów. Przynajmniej częściowo.

 

Postaci wykreowane przez Childa i Prestona są autentyczne, nie posiadają nieziemskich mocy, mają różne wady, które doskonale znamy z codzienności. Niemniej w zasadzie wszystkie wzbudzają sympatię, nawet ta, która ostatecznie okaże się czarnym charakterem. Historia osnuta jest wokół autentycznego, historycznego wydarzenia, którego śladów poszukują główni bohaterowie. Bo to w sumie taki trochę thriller archeologiczny, po części historyczny. Autorzy z całą pewnością przeprowadzili potężny research, bo momentami Stare kości czyta się jak powieść obyczajową o życiu na wykopaliskach, zasadach rządzących archeologią, wykorzystaniu nowoczesnych technologii w tej dziedzinie nauki. Momentami przypominają mi się książki Marty Guzowskiej, która wszystkie swoje powieści umieściła wśród archeologów, sama posiadając takie wykształcenie. Powiedziałbym, że nawet zdają się bardziej autentyczne, a na pewno bardziej wciągające niż cykle polskiej, skądinąd popularnej i słusznie cenionej, polskiej pisarki.

 

Szczerze polecam nową powieść Prestona i Childa. Zostaniecie porwani, wciągnięci i trudno będzie się wam oderwać od lektury. I to w sumie od samego początku.

 

Tytuł: Stare Kości

Autorzy: Douglas Preston i Lincoln Child

Tłumaczenie: Jan Kraśko

Data premiery: 9 marca 2022

Wydawnictwo: Agora

 

Ocena: 8/10

 

Douglas Jerome Preston (ur. 1965r.) i Lincoln Child (ur. 1957r.) to amerykańscy pisarze, którzy najbardziej znani są ze współpracy przy bestsellerowej serii o agencie Pendergaście. W 2019 roku ukazała się ich powieść “Stare kości” - pierwszy tom cyklu o archeolożce Norze Kelly, znanej też czytelnikom z niektórych przygód Pendergasta.  Obaj specjalizują się w powieściach nawiązujących do gatunku techno-thriller, przy czym Preston doskonale odnajduje się w literaturze faktu, a Child także w horrorze. Powieści napisane wspólnie przez Prestona i Childa zwracają uwagę przede wszystkim poważnym podejściem do wiarygodnego i naukowego uzasadnienia rozgrywających się wydarzeń. Obaj pisarze przed rozpoczęciem prac nad książką robią solidny research naukowy. To właśnie dzięki temu czytelnik ma poczucie, że choć przygody bohaterów  początkowo wydają się być niewiarygodne, to dzięki drobiazgowym wyjaśnieniom zyskują na autentyczności.

 

Opis fabuły: Archeolożka Nora Kelly ma już kilka większych sukcesów zawodowych na koncie, kiedy zgłasza się do niej tajemniczy historyk Clive Benton. Ma dla niej propozycję nie do odrzucenia - podróż śladami tragicznej wyprawy Donnera, jednego z najbardziej zagadkowych i przerażających przedsięwzięć w historii USA. W połowie XIX wieku grupa kilkudziesięciu pionierów razem z rodzinami wyruszyła ze Środkowego Zachodu do Kalifornii w poszukiwaniu lepszego życia. Źle pokierowani osadnicy utknęli zimą w górach Sierra Nevada, a nieliczni ocaleni opowiadali potem przerażające historie o konfliktach, rozpaczy, głodzie, powolnej śmierci, a nawet aktach kanibalizmu... Zaintrygowana Nora zgadza się, gdy Clive wspomina o skarbie zakopanym przez uczestników feralnej wyprawy. Tymczasem niedoświadczona agentka FBI Corrie Swanson wpada na trop powiązanych ze sobą morderstw w różnych miejscach świata i dostaje swoją pierwszą dużą sprawę. Co ma wspólnego historia dawnej wyprawy pionierów ze współczesnymi zbrodniami? Jakie jeszcze tajemnice skrywają nieprzyjazne góry Sierra Nevada? I czy każdy jest tym, za kogo się podaje?

 

O głównych bohaterkach:

Dr Nora Waterford Kelly - doświadczona i świetnie wykształcona archeolożka. Urodziła się w Nowym Meksyku i tam spędziła dzieciństwo, mieszkając wraz z rodzicami na ranczo. Szczęśliwe życie przerwało zaginięcie jej ojca, który poszukiwał miasta Quivira - zapomnianej siedziby Indian Anasazi. Kilkanaście lat później zmarła matka Nory. Trudne doświadczenia nie złamały jednak bohaterki, która postanowiła kontynuować dzieło ojca i z powodzeniem ukończyła studia archeologiczne, a później objęła stanowisko profesor nadzwyczajnej w Instytucie Archeologicznym w Santa Fe. Norę cechuje cierpliwość i sumienność. Choć uwielbia swoją pracę, rzadko poddaje się emocjom. Opanowanie i uważność nie raz ocaliło jej życie i pozwoliło wydostać się z największych tarapatów. 

 

Corrie Swanson - początkująca agentka FBI. Dorastała w małym miasteczku w Kansas, w którym nie było zbyt wiele perspektyw rozwoju. Jej rodzice wcześnie się rozwiedli, a nieszczęśliwe życie rodzinne sprawiło, że Corrie szybko zyskała miano ulicznej rozrabiaki. Los dał jej jednak szansę. Dzięki specjalnemu funduszowi edukacyjnemu udało jej się ukończyć college a następnie akademię FBI w Quantico. Corrie jest z natury buntownicza i porywcza. Jest także bardzo bystra i pracowita, dlatego z entuzjazmem przyjęła swoją pierwszą dużą sprawę jako agentka federalna. Jako kobieta często spotyka się nierównym traktowaniem ze strony mężczyzn, jednak nieustępliwość i cięty język pozwalają jej przetrwać w męskim środowisku. 

 

 

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.