Netflix zamierza wprowadzić opcję tańszego abonamentu z reklamami
- Dodał: Maciej Baraniak
- Data publikacji: 20.04.2022, 23:17
Choć wydawało się, że Netflix wygrał wojnę streamingową, to ostatnie dane temu przeczą. Platforma pierwszy raz od 10 lat zaliczyła spadek subskrybentów w podsumowaniu kwartalnym.
Według doniesień, platforma straciła 200 tysięcy użytkowników na całym świecie w przeciągu pierwszego kwartału br., wbrew prognozom o wzroście na poziomie niecałych 3 mln. Odbiło się to na giełdzie, gdzie spółka zaliczyła spadek na poziomie 38% z uwagi na strach inwestorów przed kolejnymi wynikami.
Netflix szybko wystosował odpowiedni komunikat, gdzie doszukał się winy w opcji dzielenia konta między kilku odbiorców. W związku z tym, podjęto już kroki, aby wprowadzić specjalną, tańszą opcję abonamentu, gdzie niższa cena wiązałaby się z przymusem oglądania reklam. Nie wiadomo, kiedy ów opcja miałaby zadebiutować.
Oczywiście nietrudno dostrzec, iż samo współdzielenie nie jest jedyną przyczyną. Swoją ekspansję światową kontynuują konkurencyjne platformy w postaci Disney+ oraz HBO Max, a ich oferta z miesiąca na miesiąc staje się coraz bardziej atrakcyjna. Choć posiadają one mniej treści niż wspomniany Netflix, to potrafią zachęcić swoich odbiorców poprzez premierę niektórych produkcji w krótkim czasie od premiery kinowej, tak jak miało to miejsce w przypadku najnowszych przygód Batmana.
Nie jest to jednak koniec problemów Netflixa, gdyż ten spadek jest relatywnie niski w porównaniu do prognoz na następny kwartał. Według nich, serwis może stracić kolejne 2 mln użytkowników, a wyłączenie działania w Rosji także może pogłębić spadek. Pozostaje więc czekać na kolejne dane.
Źródło: Deadline
Maciej Baraniak
Student UEP na kierunku prawno-ekonomicznym. Prywatnie miłośnik różnych gatunków kina oraz komiksów, a przy tym mający bardzo specyficzny gust muzyczny. E-mail: maciej-baraniak@wp.pl