"Hard Land" Benedict Walls [RECENZJA]
Źródło własne

"Hard Land" Benedict Walls [RECENZJA]

  • Dodał: Natalia Zoń
  • Data publikacji: 04.05.2022, 13:45

Hard Land to opowieść o wakacjach piętnastoletniego Sama, który zaczyna pracę w starym kinie, aby uciec od problemów w domu. W ciągu tego magicznego lata jego życie zmienia się diametralnie. Znajduje przyjaciół, zakochuje się i odkrywa tajemnice swojego rodzinnego miasta. Po raz pierwszy czuje, że znalazł swoje miejsce na ziemi. Aż wydarza się coś, co zmusza go do szybkiego wejścia w dorosłość. 

 

Wells potrafi w bardzo poetycki sposób przekazywać emocje towarzyszące bohaterowi. Opisy scenerii czy dialogi są dobrze dopracowane. Ciekawa jest tajemnica, a właściwie tajemnice miasta, co rusz wspominana, aby dopiero później połączyły się w sensowną całość. Jednak niektóre fragmenty są nieco banalne i przewidywalne. Książka jest z gatunku literatury pięknej, nie oczekiwałam więc pościgów i szybkiej akcji, ale czegoś co mnie zaskoczy, da do myślenia. W tego typu powieściach lubię doszukiwać się czegoś nowego i utożsamiać się lub próbować zrozumieć motywy bohaterów. Niestety tego mi tutaj zabrakło, bo choć czyta się ją przyjemnie i szybko, nie będzie to książka, którą będę długo wspominać czy do niej wracać.  

 

Hard Land poruszane są jednak ważne tematy, nie tylko związane z dorastaniem i wchodzeniem w dorosłość, ale i takie, jak choroba czy radzenie sobie ze stratą bliskiej osoby. To książka pełna nostalgii, żalu, choć także i małych radości. Mamy też tu próbę zrozumienia otaczającego nas świata. Odpowiedzi na pytania, czemu akurat gdy wszystko wydaje się układać, reszta zaczyna się walić?

 

Mam też pewne zarzuty co do tłumaczenia, a właściwie czasem jego braku. Wyrazy takie jak mall czy elementary school mogłyby spokojnie być przetłumaczone. Jak jeszcze przy tym pierwszym słowie czytelnik dostał choć tłumaczenie w przypisie, tak ta przywołana przeze mnie elementary school przypisu się już nie doczekała. Dla osób znających język angielski może nie będzie to problem, ale pamiętajmy, że mogą czytać to osoby, które go nie znają. Możliwe, że w oryginale autor też to stosował i prawa autorskie nie pozwoliły w tłumaczeniu polskim na zmianę w postaci polskich odpowiedników tych słów, niemniej mnie osobiście to drażniło, szczególnie, że takich słówek było sporo. 

 

Jeśli chcecie poczuć letni klimat i poznać historię tego jednego lata, które nie jest tak wspaniałe, jak mogłoby się wydawać, warto sięgnąć po Hard Land. Nie obiecuję jednak, że ta książka wciągnie Was bez reszty i sprawi, że zapomnicie o otaczającym Was świecie. Raczej nie wniesie też nic nowego do Waszego życia, choć może być dobra dla osób, które lubią słodko-gorzkie, acz proste lektury.

Natalia Zoń – Poinformowani.pl

Natalia Zoń

Miłośniczka teatru, a szczególnie musicali. Gdy akurat nie jest w teatrze lub na koncercie, czyta i pisze o kulturze. Wielbicielka dobrej muzyki, zwłaszcza tej odtwarzanej z winyli. E-mail: nataliazon@icloud.com